Tragedia rozegrała się w piątek wieczorem, jednak poinformowano o niej dopiero w niedzielę.
Samochodem ciężarowym Ural-375, należącym do pracownika miejscowego gospodarstwa rybackiego, jechało 16 osób. Pozostali pasażerowie zdołali wydostać się z tonącego pojazdu i wypłynąć na powierzchnię. (reb)