Kolejny policzek dla Ukrainy. Trump rozprawia o sile Rosji
Donald Trump w wywiadzie dla BBC stwierdził, że Rosja "rozdaje karty" w rozmowach o zakończeniu wojny w Ukrainie, ponieważ "zajęła już spore obszary" tego kraju.
W rozmowie z BBC w czasie lotu z Florydy do Waszyngtonu prezydent USA Donald Trump oświadczył, że Rosja ma znaczącą przewagę w negocjacjach dotyczących zakończenia konfliktu w Ukrainie.
Trump: Rosja chce zakończenia wojny
Trump wyraził przekonanie, że Rosja dąży do zakończenia wojny. - Uważam, że Rosjanie chcą końca wojny, naprawdę. Myślę, że rozdają karty, ponieważ zajęli spore obszary Ukrainy - stwierdził prezydent USA.
W trakcie wywiadu Trump dwukrotnie zaatakował prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, nazywając go "dyktatorem". Ta publiczna nagonka na Zełenskiego ze strony Trumpa nasiliła się po tym, jak prezydent Ukrainy oskarżył go o życie w "bańce dezinformacyjnej". Zełenski odniósł się w ten sposób do twierdzeń Trumpa, jakoby ukraiński prezydent miał zaledwie czteroprocentowe poparcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Negocjacje USA i Rosji. Ławrow i Rubio przy jednym stole
- On odmawia przeprowadzenia wyborów. Źle wypada w prawdziwych ukraińskich sondażach. Jak miałby wypaść dobrze, skoro każde miasto (w Ukrainie - przyp. red.) jest burzone? - powtórzył kremlowską propagandę Trump.
Stan wojenny a wybory
Kadencja Zełenskiego miała zakończyć się w maju 2024 r., jednak wybory nie zostały rozpisane z powodu stanu wojennego, który trwa od lutego 2022 r. BBC przypomina, że według sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, 57 proc. Ukraińców ufa Zełenskiemu.
Dyrektor KIIS Anton Gruszecki zaznaczył, że wybory powinny odbyć się po zakończeniu wojny, gdy Ukraina otrzyma wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa.
- Jeżeli niektórzy międzynarodowi partnerzy i sojusznicy mają wątpliwości co do prawowitości prezydenta w kontekście ewentualnych negocjacji pokojowych i uważają za stosowne nalegać na wybory, to z punktu widzenia samych obywateli Ukrainy (...) obecny prezydent i władze mają pełne prawo do prowadzenia skomplikowanych negocjacji - dodał Gruszecki.
Coraz ostrzejsze wypowiedzi Trumpa spotykają się z krytyką ze strony europejskich liderów. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz skomentował: - Odmawianie prezydentowi Zełenskiemu demokratycznej legitymacji jest zwyczajnie błędne i niebezpieczne.