ŚwiatRosja i Chiny w coraz bliższych relacjach. Zagrożą USA?

Rosja i Chiny w coraz bliższych relacjach. Zagrożą USA?

Rosja i Chiny: rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew spotkał się w środę z premierem ChRL Li Kequiangiem. Oba państwa chcą pogłębić wzajemne zaufanie polityczne. Łączą ich trudne stosunki z USA.

Rosja i Chiny w coraz bliższych relacjach. Zagrożą USA?
Źródło zdjęć: © Facebook.com

08.11.2018 | aktual.: 08.11.2018 09:58

Rosja i Chiny – rozmowy premierów

W środę, w Pekinie doszło do spotkania premiera Chińskiej Republiki Ludowej, Li Kequianga oraz szefa chińskiego parlamentu Li Zhanshu z premierem Rosji Dmitrijem Miewdiewem. Według informacj przekazanych przez państwową chińską agencję Xinhua, Li Kequiang określił 23. Spotkanie szefów obu krajów jako „pragmatyczne, skuteczne i owocne”.

Moskwa w coraz bliższych relacjach z Pekinem

Wiadomo, że podpisano już dwustronne umowy w kwestiach energetyki, inwestycji, inspekcji jakości i rolnictwa. Na stronie internetowej rosyjskiego rządu umieszczono również, między innymi, wstępne porozumienie o współpracy z zakresie wymiany usług, umowę dotyczącą inspekcji weterynaryjnych, a także porozumienie międzyrządowe o współpracy w pokojowym wykorzystaniu systemów nawigacji satelitarnej (chiński Beidou i rosyjski GLONASS). Rosyjski premier na spotkaniu oznajmił, że Chiny są dla Rosji największym partnerem handlowym i inwestycyjnym. Należy podkreślić, że według prognoz obroty w handlu dwustronnym mają jeszcze w tym roku osiągnąć 100 mld dolarów. Dmitirij Miedwiediew chce, żeby nowy cel był już na poziomie 200 mld dolarów.

Skomplikowane stosunki z USA

Zbliżenie między Rosją a Chinami jest często łączone z napięciami w relacjach obu państw z USA. Chociaż to właśnie Stany Zjednoczone są największym partnerem handlowym Chin, prowadzą z nimi wojnę celną, w ramach której oclono już wzajemny eksport wart miliardy dolarów. Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że zamierza zerwać zawarty w 1987 roku traktat o likwidacji pocisków balistycznych i pośredniego zasięgu z Rosją. Swoją decyzję wytłumaczył łamaniem tej umowy przez Moskwę i koniecznością przeciwstawienia się potędze rakietowej Chin, które nie przystąpiły do tego traktatu.

pekinmoskwachiny
Zobacz także
Komentarze (36)