Rolnicy zablokowali autobusy do Ukrainy. Jest komunikat MSWiA
Wszystkie autokary z ludnością cywilną przekraczają granicę. Jeśli dochodzi do pojedynczych przypadków spowolnienia ruchu, to jest to spowodowane lokalnymi protestami rolników - przekazała rzeczniczka MSWiA Paulina Klimek. Wcześniej wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow oświadczył, że rolnicy wstrzymują ruch autobusów przez granicę w Medyce.
20.03.2024 16:51
Informacje o blokowaniu w Medyce autobusów jadących zarówno w kierunku Ukrainy, jak i udających się do Polski potwierdziła Państwowa Służba Graniczna Ukrainy.
Wcześniej do sytuacji odniósł się wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow. "Niecałe 10 dni temu polska policja twierdziła, że autobusy pasażerskie przekraczają granicę bez przeszkód. Co widzimy dzisiaj? Strajkujący blokują ruch na drodze przed przejściem granicznym w Medyce, sąsiadującym z ukraińskim przejściem granicznym w Szeginie. Planują przepuszczać jeden autobus co dwie godziny, zarówno w celu wjazdu, jak i wyjazdu z Ukrainy. Nie wiadomo jeszcze, jak długo ta kategoria ruchu będzie zablokowana" - czytamy we wpisie na platformie X.
Kubrakow zwrócił się bezpośrednio do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego.
"Drogi ministrze Kierwiński, dlaczego na to pozwalasz? Czy ludzie powinni być zakładnikami politycznych konfrontacji w cywilizowanym kraju?" - dodał.
Na ten komunikat zareagowało już polskie ministerstwo. - Wszystkie autokary z ludnością cywilną przekraczają granicę. Jeśli dochodzi do pojedynczych przypadków spowolnienia ruchu to jest to spowodowane lokalnymi protestami rolników. W każdym takim przypadku policja interweniuje, aby udrożnić przejazd - poinformowała rzeczniczka polskiego MSW Paulina Klimek.
Informacje potwierdziła policja
Informacje o wstrzymanym ruchu autobusów na granicy w Medyce potwierdziła PAP rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu asp. Joanna Golisz. Dodała, że zgodnie z wcześniejszą deklaracją rolników, pojazdy były przepuszczane co dwie godziny.
- Najpierw o godz. 10, następnie o 12. W tej chwili nie ma autokarów oczekujących - przekazała PAP o godz. 13 rzeczniczka.
Z powodu protestu rolników przymusowy, dwugodzinny postój miały cztery autobusy z pasażerami.