Rekordowe straty rosyjskiego giganta. Porzucają złoża w Arktyce
Rekordowe straty, sankcje ograniczające dostęp do nowoczesnych technologii oraz brak zainteresowania Chin nowym kontraktem na dostawy gazu doprowadziły do rezygnacji Gazpromu z planów eksploatacji złóż arktycznych - donosi "The Moscow Times".
04.09.2024 14:07
Według danych państwowego rejestru badań geologicznych, Gazprom odsunął w czasie rozpoczęcie odwiertów w Arktyce o trzy-cztery lata, co obejmuje m.in. działania na Morzu Karskim i Morzu Barentsa. Szacuje się, że na szelfie arktycznym znajduje się 20 proc. rosyjskich zasobów ropy naftowej i ponad 70 proc. zasobów gazu ziemnego.
Gazprom został zmuszony do przełożenia inwestycji z powodu znaczących problemów finansowych oraz fiaska negocjacji z Chinami w sprawie budowy gazociągu Siła Syberii 2. Projekt ten miał zwiększyć dostawy gazu do Chin do 100 miliardów metrów sześciennych rocznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informują branżowe media, Pekin zgodził się na zakup gazu wyłącznie po cenach krajowych rosyjskich (ok. 60 dolarów za tysiąc m sześc.), co uczyniłoby inwestycję nieopłacalną.
W ubiegłym roku Gazprom odnotował po raz pierwszy od 25 lat stratę wynoszącą 629 miliardów rubli (ponad 7 miliardów USD). Eksport rosyjskiego gazu przez gazociągi spadł do 69 miliardów metrów sześciennych, najniższego poziomu od 1985 r.
Eksport do Europy, niegdyś głównego rynku Gazpromu, osiągnął najniższy poziom od końca lat 70.
Przeczytaj także: