Znamy szczegóły rekonstrukcji rządu! Morawiecki ujawnił

- Zacznę od ważnej kwestii, mianowicie chodzi o mój wniosek do pana prezydenta. Wniosek o zmiany w składzie Rady Ministrów, który wiąże się z decyzjami pewnych osób, które podjęły je już jakiś czas temu. Grzegorza Pudę na stanowisku ministra rolnictwa i rozwoju wsi ma zastąpić minister Henryk Kowalczyk. Poprosiłem go również, by przyjął tekę wicepremiera - rozpoczął Mateusz Morawiecki.

Rekonstrukcja rządu. Mateusz Morawiecki o zmianach w resortach

Jak dodał premier, Grzegorz Puda ma objąć stanowisko ministra konstytucyjnego Funduszów i Polityki Regionalnej.

Premier potwierdził również wcześniejsze doniesienia Wirtualnej Polski, o obsadzie kierownictwa w Ministerstwie Sportu. - Stanowisko ministra obejmie pan Kamil Bortniczuk. Samo ministerstwo będzie utworzone pod nową nazwą Ministerstwa Sportu i Turystyki - zaznaczył premier mówiąc o rekonstrukcji rządu.

Rekonstrukcja rządu. Mateusz Morawiecki potwierdza ustalenia WP

Roszady będą miały miejsce także w Ministerstwie Środowiska. Michała Kurtykę ma zastąpić Anna Moskwa, która do tej pory zajmowała się farmami wiatrowymi Orlenu.

- Nastąpi także zmiana na stanowisku, które ja dzisiaj piastuję, czyli ministra rozwoju, pracy i technologii. W tę rolę wejdzie minister Piotr Nowak - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Z ustaleń Wirtualnej Polski, jak informowaliśmy we wtorek rano, wynika, że rekonstrukcja rządu obejmie także osobę posła Łukasza Mejzy. Ten jakiś czas temu wstąpił w szeregi Partii Republikańskiej Adama Bielana. Mejza ma objąć stanowisko wiceministra sportu i turystyki.

Rekonstrukcja rządu i nie tylko. Mateusz Morawiecki o Polskim Ładzie

W drugiej części konferencji premier Mateusz Morawiecki zabrał głos w sprawie inwestycji dla samorządów, które zakłada Polski Ład. - Dziś rozmawialiśmy z prezydentami miast średniej wielkości, które w dużym stopniu po zmianie administracyjnej '88-'89 traciły swoje funkcje społeczno-gospodarcze. Jest to niezwykle ważna część Polski, która wymaga odpowiedniego podejścia - podkreślił szef polskiego rządu.

Jak zaznaczył Morawiecki, marzeniem i aspiracją rządu, a także samorządowców z małych i średnich miast jest to, by realizować plany i aspiracje obywateli, którzy często zmuszeni są do wyjazdu za pracą za granicę lub do większego miasta.

- To jest nasze wspólne dzieło z samorządowcami - razem pracujemy nad uzdrowieniem finansów publicznych. To dało nam bazę do możliwości tworzenia nowych rozwiązań inwestycyjnych - dróg, mostów, obwodnic,czy spraw takich jak służba zdrowia, szkolnictwo - kontynuował Mateusz Morawiecki.

- Staramy się w sposób sprawiedliwy rozlokować środki pomiędzy poszczególne samorządy - ok. 4 tys. wniosków trafia do niemalże wszystkich samorządów. Blisko 100 proc.samorządów otrzymuje dzisiaj różnego rodzaju wsparcie - dodał polski premier.

Wezwanie KE w sprawie Turowa. Morawiecki: Nie mogę się zgodzić

W czasie konferencji Mateusz Morawiecki był pytany o wezwanie Komisji Europejskiej w sprawie Turowa. - Trudno, żebyśmy zmienili naszą decyzję i zamknęli od 4 do 7 proc. naszego systemu energetycznego. Trudno, by Polska na zlecenie jednej pani sędzi TSUE pozbawiała tysiące Polaków ogrzewania - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

- Idzie zima i ja pytam się Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu: Czy chcecie państwo, żeby ludzie marzli w ziemie? Czy chcecie by ludzie byli pozbawienie prądu w miesiącach zimowych? Ja, jako polski premier, nie mogę się na coś takiego zgodzić - podkreślił szef rządu.

Polski Ład w samorządach. Mateusz Morawiecki zapowiada inwestycje

Jak przekazał w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, w ramach rządowego programu inwestycji strategicznych do polskich samorządowców ma trafić ponad 23 miliardy złotych.

"Pokazaliśmy, że można w tych trudnych czasach jednocześnie naprawiać finanse publiczne i zwiększać inwestycje w rozwój Polski i miejsc pracy" - brzmi cytat premiera umieszczony na grafice, która pojawiła się w mediach społecznościowych Morawieckiego.

Krytycznie do polityki rządu w ramach Polskiego Ładu w programie "Tłit" WP wypowiedział się lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Zanim zabiorą, to chcą wystawić czeki na papierze. Pytanie, czy wszystkie te czeki zostaną zrealizowane i czy pieniądze dotrą - podkreślił szef ludowców.

Jak zauważył Kosiniak-Kamysz, przekaz z rządu brzmi: "to nie samorząd buduje, tylko teraz rząd będzie wszystko budował". - To jest dewastacja rzeczpospolitej samorządowej - zaznaczył lider PSL.