Rekonstrukcja rządu i tarcia w obozie PiS. Michał Woś: instrukcje zostały przekazane

Politycy Solidarnej Polski i Porozumienia nie godzą się na plany obozu Prawa i Sprawiedliwości dotyczące reorganizacji ministerstw. Teraz mają po dwa ministerstwa. Solidarna Polska - zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami w Zjednoczonej Prawicy - szefuje w resortach: sprawiedliwości i środowiska, a Porozumienie w ministerstwach: rozwoju oraz nauki i szkolnictwa wyższego.

Teraz PiS zapowiada łączenie ministerstw, a Ryszard Terlecki stwierdził wprost, że koalicjanci będą mieć najpewniej po jednym ministerstwie.

- Prawdą jest, że PiS, nasz koalicjant, z którym realizujemy dobrą zmianę. wpadł na pomysł pewnej rekonstrukcji. Natomiast ten pomysł nie spotkał się z uznaniem Solidarnej Polski i Porozumienia - powiedział minister środowiska Michał Woś w "Jeden na jeden" w TVN24, pytany o plany PiS.

Woś wyjaśnił, że w czwartek zebrały się władze obu koalicjantów PiS.

- Spotkało się prezydium Porozumienia. Spotkał się dokładnie w tym samym czasie zarząd Solidarnej Polski w pełnym składzie, czyli wszyscy posłowie w nim uczestniczyli po jednej i po drugiej stronie i pomysł na jakiekolwiek rekonstrukcje nie zyskał akceptacji - mówił minister.

- Instrukcje zostały udzielone naszym prezesom takie, żeby w pierwszej kolejności dochować umowy koalicyjnej, którą mamy. Natomiast nam też zależy na rozmowach koalicyjnych, na tym żeby rozmawiać o programie i bardzo otwarcie przyjmujemy tę propozycję PiS rozmów o tym, jak najbliższe trzy lata powinny wyglądać - stwierdził Michał Woś na antenie TVN24.

Polityk SP odniósł się również do słów Ryszarda Terleckiego o rekonstrukcji rządu i roli koalicjantów PiS. - Bardzo szanuję pana marszałka, ale wydaje mi się, że nie uczestniczy on bezpośrednio w rozmowach w gronie trzech liderów Zjednoczonej Prawicy - mówił Woś w "Jeden na jeden".

W piątek zbierze się prezydium Komitetu Politycznego PiS.