Rekolekcje Góralskie. Łopuszna. Abp Marek Jędraszewski o aborcji, ks. Dariusz Oko atakuje rodzinę Tischnera
Rekolekcje Góralskie organizowane przez Związek Podhalan w 20. rocznicę śmierci ks. prof. Józefa Tischnera miały być miejscem otwartej debaty. W tegorocznej edycji udział wzięli duchowni znani z kontrowersyjnych wypowiedzi - abp Marek Jędraszewski oraz ks. Dariusz Oko.
Kontrowersje wybuchły jeszcze przed rozpoczęciem rekolekcji. Bliscy ks. prof. Józefa Tischnera zwrócili uwagę, że ich data przypadkowo zbiega się z Nadzwyczajnymi Dniami Tischnerowskimi, które zaplanowano w Krakowie. Równocześnie rodzina zmarłego negatywnie odniosła się do doboru prelegentów. "Nie zgadzamy się na to, by łączyć jego osobę z tendencjami, które nazywał w swoich tekstach "religią schorowanej wyobraźni'" - napisali w oświadczeniu.
Mimo tego Rekolekcje Góralskie w Łopusznej (woj. małopolskie) rozpoczęły się zgodnie z planem. Inauguracyjną mszę świętą koncelebrował abp Marek Jędraszewski. - Czy nasza wolność jest szlachetna, pełna dobroci i szczodrobliwa na obraz Boży? - pytał metropolita krakowski. I przeszedł do jednego z kontrowersyjnych tematów: aborcji.
Rekolekcje Góralskie. "Dokonując wyboru, nie można się godzić na to, by obrazić Boga"
Przypomnijmy, że pod koniec października Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że usunięcie ciąży ze względu na wady letalne płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok wywołał wiele protestów kobiet niezgadzających się z decyzją gremium.
Strajk Kobiet. Wiceminister Sellin "zmienił nazwę" protestów
- Ostatnio bolącym punktem, w którym skupia się prawda o wolności, jest aborcja. Za tym słowem kryje się dramat zabicia niewinnego i bezbronnego dziecka, które jest wydane na łaskę ludzi - mówił abp Marek Jędraszewski. Podkreślił, że dziecko nie jest tylko częścią matki, lecz jest osobą - nawet we wczesnej fazie życia jest kimś.
- Dokonując wyboru, nie można się godzić na to, by obrazić Boga i nie należy pozwalać na to, by drugiego człowieka dotknęła krzywda. Wybór w imię dobra i miłości łączy się z odrzuceniem zła i krzywdy - oznajmił Jędraszewski.
Rekolekcje Góralskie. Ks. Dariusz Oko atakuje ks. Adama Bonieckiego i rodzinę Tischnerów
W rekolekcjach wziął udział także ks. Dariusz Oko. Spotkanie z wiernymi poświęcił krytykom wydarzenia oraz oświadczeniu, w którym sprzeciwiano się zestawowi prelegentów. - Kim oni są? Z 5 mężczyzn 60 proc. to weterynarze, jest jeszcze wuefista i polonista. Żaden nie ma kompetencji do oceny filozofii. Ksiądz arcybiskup jest profesorem filozofii, obydwaj należymy do cenionych filozofów. Takie jest nastawienie lewaków, genderystów, którzy nas szczególnie nienawidzą. Większość katolików w Polsce jest zdania ks. Jędraszewskiego czy mojego - mówił duchowny cytowany przez "Tygodnik Podhalański".
W pewnym momencie ks. Oko zaczął chwalić własną osobę, mówiąc, że jest wzorowym absolwentem II LO w Krakowie, które kończył prezydent Andrzej Duda. Wymienił, że był dwukrotnym finalistą olimpiady z fizyki, a sam Tischner miał chwalić jego dokonania naukowe. Nie przeszkodziło mu to w krytyce rodziny profesora - szczególnie Łukasza Tischnera.
Określił go - jak ujawnia "TP" "przedstawicielem środowiska największej zdrady w Kościele, jakim jest 'Tygodnik Powszechny'", naczelnego-seniora pisma ks. Adama Bonieckiego nazwał "arcyjudaszem". - Pycha, bluźnierstwo szaleństwo! Napominam! Najwyższy czas, by się pan nawrócił! Pan się stawia nie tylko ponad arcybiskupem, ale ponad Jezusem - mówił podczas rekolekcji ks. Oko.
Abp Marek Jędraszewski i ks. Dariusz Oko - kim są kontrowersyjni duchowni?
Marek Jędraszewski przez lata związany był z poznańskim kościołem. Był bliskim współpracownikiem abp. Juliusza Paetza, który miał seksualnie wykorzystywać poznańskich kleryków. Po wybuchu afery abp Jędraszewski aktywnie bronił duchownego.
Arcybiskup wielokrotnie krytykował "lewacką zarazę" oraz czarne protesty. Jest także zdecydowanym krytykiem aborcji oraz in vitro. - Kościół nie zabrania homoseksualistom kochać. Natomiast nie mogą oni oczywiście kochać osób tej samej płci - mówił w przeszłości abp Jędraszewski. Podczas mszy świętej w intencji ofiar Powstania Warszawskiego mówił o "tęczowej zarazie".
Z kolei ks. Dariusz Oko znany jest ze swoich kontrowersyjnych opinii na temat osób homoseksualnych. Uważa, że są to osoby chore, które powinno się leczyć. Mówi, że brak leczenia takich osób to "homozbrodnia" i że to tak, "jakby chory na serce nie pozwolił leczyć innych". Podczas jednego ze swoich wystąpień podzielił się obserwacją życia społecznego.
- Seks gejowski to jest tak, jakby tłok silnika zamiast w cylindrze silnika poruszał się w rurze wydechowej. To jest medycznie i technicznie katastrofa. Bo i samochód nie pojedzie, i rura się rozwali - mówił przed paru laty ks. Oko.