Ciśnienie w oku Katriny było niezwykle niskie
"Bardzo wczesnym rankiem 28 sierpnia, zanim wyruszyliśmy z Simonem w dziesięciogodzinną podróż samochodem na południowy wschód, sprawdziłem w komputerze najświeższe informacje i obejrzałem zdjęcie satelitarne burzy. Na zdjęciu satelitarnym Katrina wyglądała jak klasyczny huragan: burza przypominająca piłę tarczową obracającą się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Ponieważ Katrina miała 670 kilometrów szerokości, była bardzo duża. Miała również nadzwyczajną, bardzo wyraźną okrągłą dziurę w środku - oko huraganu. Dla przypomnienia: oko jest środkiem huraganu, a u Katriny miało ono szerokość mniej więcej 50 kilometrów (oko huraganu może mieć średnicę od 3 do ponad 190 kilometrów).
Z meteorologicznego punktu widzenia najbardziej charakterystyczną cechą oka jest panujące w nim niskie ciśnienie, a wszystkie wiatry krążące wokół oka są przyciągane w kierunku tego niskiego ciśnienia. Zasadniczo im niższe ciśnienie, tym silniejsza burza, tymczasem tego samego dnia, kiedy przygotowywaliśmy się z Simonem do wyjazdu do Luizjany (28 sierpnia), ciśnienie w oku Katriny spadło do 902 hektopaskali. W porównaniu z ciśnieniem, z jakim mamy zazwyczaj do czynienia na powierzchni Ziemi (w przybliżeniu do 1000 do 1040 hektopaskali), i ciśnieniem atmosferycznym w oku innych huraganów (na przykład huragan Floyd: 921 hektopaskali) ciśnienie w oku Katriny było niezwykle niskie, przez co zaliczała się ona do najsilniejszych atlantyckich huraganów wszech czasów - dowiadujemy się z książki.