Razem przeprasza Cisowiankę. Partia wzywała do niesłusznego bojkotu
Wraca sprawa bojkotu sprzed kilku lat. Partia Razem nawoływała, by powstrzymać się od kupowania produktów Cisowianki. Powodem było prywatne zaangażowanie jednego z wiceprezesów firmy w ochronę życia poczętego. Ugrupowanie musi teraz przepraszać za swoje działanie.
"Partia Razem przeprasza spółkę Nałęczów Zdrój sp. z o. o., producenta wody mineralnej Cisowianka, za to, że naruszyła Jej dobra osobiste - renomę i prawo do klienteli - w ten sposób, że bez jakiegokolwiek uzasadnienia wzywała do bojkotu oferowanych przez nią produktów, bezpodstawnie sugerując, że spółka Nałęczów Zdrój sp. z o. o. naruszała lub sprzeciwiała się prawom kobiet " - czytamy na internetowym profilu ugrupowania.
Razem dodaje, że nie dochowało "należytej staranności i nie podjęło próby ustalenia, czy Nałęczów Zdrój sp. z o. o. podejmowała jakiekolwiek działania kierując się względami ideologicznymi i tym samym czy istniała podstawa do bojkotu jej produktów". "Niniejsze oświadczenie publikuje się w wyniku przegranego procesu sądowego” - zaznaczono.
W czerwcu 2017 r. Razem zaapelowało w mediach społecznościowych o niekupowanie Cisowianki. Partia podkreślała, że jeden z wiceprezesów zarządu wspiera finansowo organizację antyaborcyjną. Okazało się, że robi to prywatnie w ramach działania w fundacji, której jest prezesem.
Spółka oświadczyła, że jest firmą neutralną światopoglądowo i nie angażuje się po żadnej ze stron sporów światopoglądowo-politycznych. "Dodatkowo firma nigdy nie ingerowała i nie będzie ingerować w prywatne poglądy zarówno członków Zarządu, jak i swoich pracowników, szanując prawo każdego człowieka do własnych przekonań" - poinformowano w oświadczeniu.
Zobacz też: Kosiniak-Kamysz zdumiony słowami Lubnauer. Napisał w tej sprawie do dziennikarza
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl