Jest spór w koalicji. "Zagłosujemy przeciwko"
- Razem jest za utrzymaniem wolnego w niedziele. To cywilizacyjny standard, który się przyjął. Jeżeli w Sejmie pojawi się projekt odebrania pracownikom wolnego, zagłosujemy przeciwko - zadeklarował Adrian Zandberg. Część posłów tworzących nową większość chce liberalizacji przepisów.
W środę Sejm podjął decyzję o przeniesieniu niedzielnego handlu w grudniu z niedzieli 24 grudnia (Wigilia) na 10 grudnia. Handlowa będzie również niedziela 17 grudnia.
Niedziele handlowe? Jasne stanowisko Zandberga
Decyzja, by miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia przenieść handel z Wigilii na wcześniejszą niedzielę, była okazją do politycznej dyskusji o likwidacji wprowadzonego przez Prawo i Sprawiedliwość ograniczenia. W czasach rządów PiS stopniowo zmniejszano liczbę handlowych niedziel, obecnie jest to tylko kilka dni w roku.
- Pojawia się także nadzieja, że przyjęcie tej ustawy będzie preludium do dalszych zmian w ustawie o zakazie handlu w niedzielę, które mają wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, pracowników, pracodawców, których wola w tym temacie co rusz wybrzmiewa w kolejnych publikowanych badaniach opinii publicznej - mówił w środę w Sejmie poseł Adam Gomoła z Polski 2050.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lider jego partii, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, spodziewa się, że sprawa będzie przedmiotem dyskusji w Sejmie. Liberalizacji handlu w niedzielę stanowczo sprzeciwia się partia Razem, która choć nie współtworzy rządu, to tworzy nową parlamentarną większość oraz należy do klubu Lewicy - ma siedmioro posłów i dwie senatorki.
- Oczekiwania pracowników są jasne: chcą utrzymania wolnego. To dzień, który mogą spędzić z rodzinami i odpocząć. Realia pracy w marketach są takie, że nawet bez pracujących niedziel załogi sklepów są przeciążone. Pracownicy handlu też mają prawo do odpoczynku - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.
- Razem jest za utrzymaniem wolnego w niedziele. To cywilizacyjny standard, który się przyjął. Jeżeli w Sejmie pojawi się projekt odebrania pracownikom wolnego, zagłosujemy przeciwko
- dodał polityk Lewicy.
Jak zaznaczył Adrian Zandberg, "młodzi Polacy chcą równowagi pomiędzy pracą a odpoczynkiem". - Pokazują to badania społeczne - tak myślą młodzi wyborcy Lewicy, ale też i innych partii - dodał.
- Oczywiście punkt widzenia zależy od sytuacji życiowej. Młodzi, którzy pracują w marketach, patrzą na to inaczej niż ci, którzy pochodzą z bogatych rodzin i pracować nie muszą. Pan poseł Gomola ma prawo do swojej opinii w sprawie pracy w niedziele, ale z pewnością nie jest w tej sprawie głosem całego pokolenia - podkreślił Adrian Zandberg.
Brak poparcia Razem dla zmian w handlu w niedzielę nie musi oznaczać, że projekt nie przejdzie w Sejmie, jeśli otrzyma poparcia pozostałych partii koalicyjnych.
Czytaj również: 14-latka z Andrychowa nie żyje. Mijały ją dziesiątki ludzi