Ratownicy zapobiegli tragediom. Dzieci bez właściwej opieki na plaży
Do dwóch niebezpiecznych incydentów doszło na plaży w Gołuchowie (województwo Wielkopolskie). Jedna matka zostawiła trzylatka samego, zaś druga - pod wpływem alkoholu - weszła do wody z dzieckiem.
Zdarzenia miały miejsce kilka dni temu na plaży w Gołuchowie. Zdaniem ratowników, tragediom udało się zapobiec wyłącznie dzięki właściwej reakcji osób wypoczywających nad wodą.
Zapobiegli tragediom
W pierwszym przypadku ratownicy interweniowali, gdy jeden wypoczywający zgłosił dyżurującym, że na plaży znajduje się samotne trzyletnie dziecko.
"Natychmiast nasi ratownicy udali się na plażę, potwierdzili informację o dziecku. Zapewniono komfort termiczny i wsparcie psychologiczne dziecku (...) W oczekiwaniu na patrol policji i Zespół Ratownictwa Medycznego jedna z pań wypoczywających wcieliła się w rolę 'mamy' przez co maluch przestał płakać. Dalsze czynności prowadziła załoga ZRM i funkcjonariusze Policji" - relacjonują ratownicy z WOPR Gołuchów.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Niedługo po tym wróciła matka dziecka. Okazało się, że poszła do domu, gdzie kobieta chciała "coś zostawić". Sprawą mają się zająć pleszewscy policjanci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Żywioł dał o sobie znać. Wielkie gradobicie w Krakowie
Dwie godziny później ratownicy musieli interweniować ponownie. "Na niestrzeżonym odcinku plaży kobieta, pod znacznym wpływem alkoholu, przebywając na dmuchanym kole z dzieckiem, początkowo nie reagowała na prośby ratowników. Dopiero po wymianie zdań z ratownikami i plażowiczami postanowiła wyjść z wody. Natychmiastowa reakcja plażowiczów i ratowników prawdopodobnie zapobiegła tragedii" - przekazali ratownicy.
Źródło: epoznan.pl
Czytaj też: