Ratownik medyczny nie żyje. Zmarł nagle na urlopie
Szpital w Kaliszu powiadomił o śmierci swojego pracownika, ratownika medycznego Marcina Dominiaka. 29-latek zmarł niespodziewanie podczas urlopu.
"Z ogromnym żalem i niedowierzaniem przyjęliśmy informację o nagłej i niespodziewanej śmierci naszego ratownika medycznego - Marcina Dominiaka. Jesteśmy zdruzgotani tą wiadomością" - czytamy na stronie szpitala w Kaliszu na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak podaje serwis Fakty Kaliskie, Marcin Dominiak zmarł po wyjeździe na urlop, gdzie zapadł na nagłą chorobę. Przyczyny jego śmierci ma wyjaśnić sekcja zwłok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeżył atak Rosjan. Dramatyczny moment akcji ratunkowej
Marcin Dominiak był ratownikiem medycznym pracującym na SOR szpitala w Kaliszu. Jego śmierć poruszyła lokalną społeczność. Na profilu szpitala w Kaliszu pod informacją o jego śmierci pojawiło się mnóstwo komentarzy osób bardzo dobrze wspominających medyka. "Taki sumienny, uczynny i dobrze odnoszący się do chorych i kolegów" - to tylko jeden z komentarzy.
"Łączymy się w bólu z bliskimi naszego niespełna 29-letniego kolegi. Marcinie, odszedłeś nagle i zdecydowanie zbyt szybko..." - piszą koledzy ratownika we wpisie na Facebooku.
Czytaj także:
Źródło: Szpital Kalisz, Fakty Kaliskie
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
