Ranni i zerwane dachy. Cyklon nad Polską
Są zniszczenia
Co najmniej trzy osoby zostały ranne wskutek wichur, które przechodzą nad Polską. Najsilniej wieje na północy, gdzie wiatr w porywach osiąga prędkość 110 km/h. Wiatr zrywał dachy, a powalone drzewa zatarasowały drogi i uszkodziły linie energetyczne.
Niemal tysiąc razy od poniedziałkowego popołudnia wyjeżdżali do wezwań strażacy z całej Polski. Wichura, nazywane także cyklonem, najbardziej daje się we znaki mieszkańcom północnych rejonów. Ranny został jeden ze strażaków z Pomorza Zachodniego, a także dwie osoby z woj. warmińsko-mazurskiego.
Wiatr zerwał dachy budynków w Wejherowie, okolicach Bytowa i Gryfic. Na Bałtyku panuje sztorm o sile 10 Bft, a w portach ogłoszono alarm. Firmy energetyczne starają się usuwać awarie, ale wciąż napływają nowe zgłoszenia.
Synoptycy nie mają dobrych informacji - wiać będzie również w weekend.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl