Trwa ładowanie...

Te słowa niepokoją. Mówił o wybuchu rakiety

We wtorek rakieta spadła na Polskę. Do eksplozji doszło w województwie lubelskim. Zginęło dwóch Polaków. Zdaniem wiceministra obrony narodowej Marcina Ociepy, "nie jesteśmy w stanie uchronić się przed tego typu incydentami".

Żołnierze w Przewodowie. Tam spadła rakietaŻołnierze w Przewodowie. Tam spadła rakietaŹródło: East News, fot: Pawel Wodzynski
d14aju9
d14aju9

Wiceszef w Ministerstwie Obrony Narodowej na antenie Polsat News odniósł się do wybuchu w Przewodowie. Ociepa przypomniał, że za naszą granicą trwa wojna, gdzie spadają rakiety i giną ludzie.

- Dopóki trwa wojna, to mam nadzieję, że nikt dzisiaj w Europie nie śpi spokojnie, szczególnie wśród polityków. Dlatego że jesteśmy wszyscy za nią odpowiedzialni, bo mamy możliwość wsparcia Ukraińców - kontynuował polityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d14aju9

Zobacz też: "Dalsze rozmowy". Ukraina złożyła wniosek

Ociepa o wybuchu w Przewodowie. "Mogą się zdarzyć incydenty"

- Możemy natomiast spać spokojnie, w tym sensie, że Polska nie jest dzisiaj stroną tego konfliktu. Mogą zdarzyć się incydenty, w związku z tym, że jesteśmy tak blisko tej wojny - wskazał wiceminister i dodał, że "odpryski tej wojny mogą nas dotykać".

Marcin Ociepa dodał, że tragedia w Przewodowie to "przykra konsekwencja" konfliktu. - Nie jesteśmy w stanie uchronić się przed tego typu incydentem. Mówimy o rakiecie, która spada na polskie terytorium przez przypadek - wyjaśnił w programie "Gość Wydarzeń" Polsat News polityk.

d14aju9

Rakieta uderzyła w terytorium Polski. Zginęły dwie osoby

We wtorek w Przewodowie doszło do eksplozji. Na terytorium Polski spadła rakieta. Polskie służby, a także NATO oraz USA twierdzą, że dowody z miejsca zdarzenia wskazują na eksplozję spowodowaną przez ukraiński pocisk obrony powietrznej, który "zabłądził" w pogoni za rosyjską rakietą. Innego zdania jest strona ukraińska.

"Jesteśmy gotowi przekazać dowód rosyjskiego śladu, który posiadamy. Oczekujemy od naszych partnerów informacji, na podstawie których wyciągnięto wniosek, że jest to ukraiński pocisk obrony przeciwlotniczej" - napisał na Twitterze sekretarz Rady Bezpieczeństwa Ukrainy.

d14aju9

Źródło: Polsat News, PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d14aju9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d14aju9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj