Radosław Sikorski o Mariuszu Błaszczaku. "Nie wypada tak demagogicznie kłamać"
Europoseł PO odniósł się do wypowiedzi szefa MON, który porównał zamieszki w USA do oblężenia Sejmu w 2016 r. Sugeruje, że Mariusz Błaszczak może nie znać, jak działa amerykański system polityczny. Radosław Sikorski zabrał również głos ws. afery szczepionkowej na WUM.
Prezydent Andrzej Duda komentując zamieszki w USA stwierdził, że to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych. Radosław Sikorski uważa, że ta wypowiedź świadczy o zacietrzewieniu ideologicznym głowy państwa. - Mamy w Polsce własnych "trumpistów". Z drugiej strony to symbol utopionych kosztów. Tyle zainwestowali w Donalda Trumpa, że boją się, że nie uda im się zbudować relacji z Joe Bidenem - komentuje europoseł PO na antenie TVN24.
Zamieszki w USA. Europoseł o Mariuszu Błaszczaku: nie wypada tak demagogiczne kłamać
Były szef MON i MSZ skomentował słowa Mariusza Błaszczaka, który porównał atak na Kapitol do oblężenia Sejmu przez PO w 2016 r. Sikorski tłumaczy, że "nie wypada, aby minister obrony tak demagogicznie kłamał". Wyjaśnia, że wówczas posłowie byli w pracy i nie szturmowali budynku parlamentu, a poza tym bronili demokracji. Według polityka druga opcja jest taka, że "Błaszczak kompletnie nie rozumie, jak działa amerykański system polityczny".
Europoseł PO odniósł się również do afery szczepionkowej. - Ta nagonka na ludzi, którzy zaufali państwowej instytucji, jest niedopuszczalna. Ja rozumiem, że są jakieś zasady dostępu, chociaż mam wrażenie, że u nas ich nie ma - komentuje Sikorski. Były szef obrony narodowej i spraw zagranicznych uważa, że osoby, które zaszczepiły się poza kolejnością, nie powinny być obiektem linczu medialnego i państwowego.
Afera szczepionkowa na WUM Radosław Sikorski o "prawdziwym skandalu"
Polityk podkreśla, że prawdziwym skandalem jest to, że w Polsce szczepionkę na COVID przyjęło 40 razy mniej osób, niż w Izraelu. Sikorski chce poznać przyczyny takiego stanu rzeczy, a nie być "usatysfakcjonowanym zarządzaniem hejtem wobec osób, które lekkomyślnie skorzystały z tego, co im zaoferowano". Winę za aferę na WUM mają ponosić osoby, które dysponowały szczepionkami. - Każdy głupi potrafi prowadzić nagonkę na Krystynę Jandę - podsumował.
Źródło: TVN24