"Zwyciężyła przyzwoitość". Cios w naczelnego Radia Szczecin
Rada Programowa Radia Szczecin przyjęła w czwartek stanowisko, w którym krytykuje "sposób i czas przygotowania materiału" przez redaktora naczelnego stacji Tomasza Duklanowskiego. Chodzi o materiał o pedofilu Krzysztofie F., w którym ujawniono, że jego ofiary to "dzieci znanej parlamentarzystki".
16.03.2023 | aktual.: 16.03.2023 23:20
Uchwałę Rady Programowej Radia Szczecin opublikował na Twitterze senator PO Stanisław Gawłowski. Na wstępie stanowiska czytamy, że "Rada Programowa z ogromnym smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci syna parlamentarzystki Pani Magdaleny Filiks".
Kolejna część uchwały odnosi się już bezpośrednio do materiału redaktora naczelnego stacji Tomasza Duklanowskiego. To w jego publikacji z 29 grudnia ub. roku ujawniono dane, które pozwoliły zidentyfikować małoletnie ofiary pedofila. Krytycznie oceniła to m.in. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Rada Etyki Mediów.
"Ujawnienie informacji umożliwiających identyfikację dzieci oraz przemocy seksualnej to nieodpowiedzialność, która nie powinna mieć miejsca" - czytamy w stanowisku. "Dziennikarstwo to misja, a materiały dotyczący dzieci wymaga szczególnej troski i wrażliwości, której w tym materiale niewątpliwie zabrakło" - dodają członkowie rady.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwyciężyła przyzwoitość
Jak udało nam się dowiedzieć, przyjęte w czwartek stanowisko było jednym z trzech zaproponowanych podczas posiedzenia. W pierwszym rada domagała się odwołania redaktora naczelnego stacji, co nie znalazło jednak poparcia większości.
Drugie stanowisko również nie zostało przyjęte. Przeszło dopiero trzecie, bardziej wyważone w swoim przekazie. Ale w nim również Rada Programowa wzywa prezesa rozgłośni do "podjęcia stosownych kroków, które przywrócą spokój i umożliwią redaktorom codzienną, normalną pracę".
- Myślę, że zaważył głos 37 dziennikarzy Radia Szczecin, którzy wysłali swój list także do Rady Programowej i myślę też, że zwyciężyła przyzwoitość - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską Witold Jabłoński, jeden z członków Rady Programowej Radia Szczecin.
Rada Programowa w przyjętym stanowisku podkreśla również, że "media publiczne nie mogą włączać się w walkę polityczną i działać niezgodnie z etyką dziennikarską".
W uchwale zauważono także, że w rozgłośni pojawił się "wzmożony ruch kadrowy". Co to oznacza? Jak wyjaśnia w rozmowie z WP Witold Jabłoński, trzech dziennikarzy odeszło z radia w proteście wobec ostatnich wydarzeń. - Oficjalnie odeszły trzy osoby, ale znam nazwiska dwóch kolejnych, które się nad tym zastanawiają - mówi.
Członka rady zapytaliśmy też o to, jakie kroki powinien podjąć teraz prezes Radia Szczecin. - Powinien odwołać Tomasza Duklanowskiego ze stanowiska redaktora naczelnego - nie ma wątpliwości Witold Jabłoński.
"Stanowisko rady naprawdę mnie zaskoczyło"
Rada Programowa to organ opiniodawczo-doradczy wszystkich publicznych rozgłośni. Jej członków powołuje Rada Mediów Narodowych, więc rady są zazwyczaj zdominowane przez przedstawicieli wskazanych przez PiS lub ich koalicjantów. Znajdują się w nich również przedstawiciele wskazani przez partie opozycyjne oraz ludzie niezwiązani z polityką, a wyłącznie z mediami.
- Rady programowe są zdominowane i kontrolowane przez PiS. To, że Rada Programowa Radia Szczecin przyjęła takie stanowisko, naprawdę mnie zaskoczyło - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską senator Stanisław Gawłowski.
Czytaj też:
Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski