Co dalej z Bosakiem? Hołownia stawia warunek
Dziennikarze dopytywali marszałka Hołownię o miejsce w prezydium Sejmu dla Krzysztofa Bosaka po incydencie z Grzegorzem Braunem. - Jeżeli Konfederacja stwierdzi, że pan Braun ma miejsce w jej szeregach, to uważam, że nie powinno być miejsca w Prezydium Sejmu dla przedstawiciela Konfederacji - zadeklarował Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia był pytany o komentarz po ceremonii w Pałacu Prezydenckim. - W rozmowie z panem prezydentem mieliśmy, że tak to ujmę, kawał porozumienia w tym, że w Polsce potrzebna jest dzisiaj stabilność, że współpraca z rządem musi się dobrze układać. Pan prezydent deklarował to zresztą w swoim przemówieniu - zauważył marszałek.
Hołownia skomentował także zaproszenie na Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy on sam jest również zaproszony. - Mam nadzieję, że te rady staną się w końcu radami konsultacyjnymi, czyli że będą się odbywać przed podjęciem decyzji, a nie po - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stało się niewyobrażalne. Ekspert o skandalu z udziałem Brauna
Skomplementował przemówienie premiera. Stwierdził, że było "dobre i asertywne". Zauważył też zmianę w relacjach Donalda Tuska z Andrzejem Dudą "odkąd panowie spotkali się w Sejmie". - Takie obrazki naprawdę cieszą i stoją w kontrze do takiego obrzucania łajnem politycznym choćby pana premiera, wyzywania go od niemieckich agentów, porównywanie do Hitlera, czy jakieś inne rzeczy, które padały z ust polityków PiS. Postawa pana prezydenta kontrastuje z ich zachowaniem w sposób pozytywny i jest dla nas dobrym prognostykiem na przyszłość - podsumował.
Co dalej z Bosakiem?
Dziennikarze dopytywali Szymona Hołownię o incydent z Grzegorzem Braunem. - Z tego co wiem od marszałka Bosaka, narady w Konfederacji będą jeszcze trwały - wyjaśnił, odnosząc się do przyszłości Brauna w partii. Podkreślił, że uważa za zawstydzające, że wciąż trwają w tej sprawie konsultacje.
- Jeżeli Konfederacja stwierdzi, że pan Braun ma miejsce w jej szeregach, to uważam, że nie powinno być miejsca w Prezydium Sejmu dla przedstawiciela Konfederacji - zadeklarował marszałek Hołownia.
Szymon Hołownia zapowiedział, że ewentualny wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka ze stanowiska wicemarszałka będzie głosowany jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. - Najprawdopodobniej będzie to w środę lub w czwartek. Zobaczymy, jak nam się ten harmonogram ułoży - podkreślił Szymon Hołownia.
"To jest w oczywisty sposób rosyjska agenda"
- Czekamy też na decyzję Konfederacji, bo powinna być ona jasna, klarowna. Wszyscy chyba zgadzamy się, że ten absolutnie agresywny, głupi, bestialski akt, który miał miejsce tu w Sejmie, wpisuje się w oczekiwania wrogów Polski - dodał.
- Po tym, co rozniosło się po świecie, możemy zapytać, komu zależało, żeby w tak ważnym dla Polski dniu wydarzyło się coś takiego w Sejmie, i to taki obraz Polski, a nie obraz demokracji i nowego rządu poniósł się w świat. To jest w oczywisty sposób rosyjska agenda - podkreślił.
- Nie mogę w to uwierzyć, że to poseł może być największym zagrożeniem dla innych obywateli, fizycznym, nie tylko politycznym - dodał i pokreślił, że parlament nie może dać się zaszantażować Braunowi.