Putin otrzymał potężny cios. Teraz tajemnice akcji wychodzą na jaw
Amerykański wywiad pomógł Ukraińcom zatopić krążownik Moskwa. Dane przekazane przez Amerykanów pomogły zadać potężny cios Putinowi. Teraz te informacje wychodzą na jaw.
Informacje wywiadowcze udostępnione przez wywiad USA pomogły Ukrainie zatopić rosyjski krążownik Moskwa - przekazało NBC News, powołując się na informacje urzędników Białego Domu.
W ten sposób potwierdzono rolę Stanów Zjednoczonych w największym ciosie, jaki w tej wojnie otrzymał Putin. Krążownik rakietowy z załogą liczącą 510 osób był okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Zatonął 14 kwietnia po trafieniu dwoma ukraińskimi pociskami przeciwokrętowymi Neptun. "Moskwa" to pierwszy utracony przez Rosję krążownik od 1941 r.
Rosja oficjalnie zaprzeczyła i twierdzi, że statek zatonął po pożarze. Urzędnicy amerykańscy stwierdzili, że doszło do znacznych strat po stronie Rosji, ale nie wiedzą, ile dokładnie osób zginęło.
Wywiad USA dostarczył informacje
Atak miał miejsce po tym, jak siły ukraińskie zapytały Amerykanów o statek płynący po Morzu Czarnym na południe od Odesy. Stany Zjednoczone zidentyfikowały go jako Moskwę i pomogły potwierdzić jego lokalizację. Początkowo Stany nie komentowały całej operacji, jednak teraz amerykańscy urzędnicy potwierdzili, że dane dotyczące celów z amerykańskich źródeł zostały przekazane Ukrainie na kilka godzin przed wystrzeleniem rakiet Neptun.
Jak czytamy, USA nie wiedziały z góry, że Ukraina zamierza zaatakować Moskwę, powiedzieli urzędnicy, i nie były zaangażowane w decyzję o ataku.
Wywiad USA pomógł zabijać rosyjskich generałów
Jak informuje "New York Times", wywiad USA przekazuje Ukraińcom dane wywiadowcze, które Ukraińcy bardzo dobrze wykorzystują.
- Regularnie dostarczamy Ukraińcom na polu bitwy szczegółowych informacji, które pomagają im bronić kraju przed rosyjską agresją i dalej będziemy to robić - oświadczyła rzeczniczka Narodowej Rady Bezpieczeństwa Białego Domu Emily Horne.
Pomoc w atakowaniu rosyjskich generałów jest częścią tajnych wysiłków administracji Bidena, która ma na celu dostarczania stronie ukraińskiej bieżących informacji wywiadowczych na temat rosyjskich sił na Ukrainie.
Dzięki temu siły ukraińskie mogą zabijać rosyjskich generałów - pisze dziennik "New York Times".
Pentagon komentuje
- Stany Zjednoczone nie przekazały Ukrainie "konkretnych danych do namierzenia" krążownika Moskwa – oświadczył rzecznik Pentagonu John Kirby, cytowany w piątek przez CNN.
- Nie braliśmy udziału w podjętej przez Ukraińców decyzji o uderzeniu w okręt ani w operacji, którą przeprowadzili. Nie wiedzieliśmy z wyprzedzeniem, że Ukraina zamierza zaatakować okręt – oznajmił Kirby.
- Ukraińcy mają swoje własne zdolności wywiadowcze do śledzenia i namierzania rosyjskich jednostek pływających, tak jak zrobili to w tym przypadku – dodał rzecznik Pentagonu w oświadczeniu wydanym w czwartek wieczorem czasu amerykańskiego (piątek rano w Polsce), które cytuje CNN.
"Rosjanie próbują wydobyć rakiety"
Siły rosyjskie próbują wydostać rakiety i tajne dokumenty z zatopionego krążownika Moskwa – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform, powołując się na niemiecki dziennik "Bild".
W miejscu zatopienia Moskwy pracuje specjalny okręt ratowniczy Kommuna – donosi Ukrainform.
"Ze względu na rozmiary Moskwy (187 m długości) liczącej 110 lat Kommunie raczej nie uda się podnieść z dna zatopionego krążownika. Ale będą podejmowane próby uratowania rakiet przeciwokrętowych i przeciwlotniczych, w które była wyposażona jednostka, a także tajnych dokumentów i sprzętu wojskowego" – twierdzi "Bild".
Źródło: NBC News/CNN/PAP/WP