Putin może zostać zaatakowany przez swoich ludzi? Były oficer wywiadu: "cuda się zdarzają"
Prezydent Rosji otacza się ściśle wyselekcjonowanymi ludźmi - podkreślił w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą w "Newsroomie" WP ppłk Robert Michniewicz, były oficer służby wywiadu. W jego ocenie atak na Władimira Putina z wewnątrz jest bardzo mało prawdopodobny, ale nie należy go zupełnie wykluczać. - Bezpieczeństwo władcy jest uzależnione od tego, żeby odpowiednio ograniczyć jakiekolwiek zagrożenia, które mogą mu grozić - powiedział. Jak zaznaczył, nie chodzi o "stronę zewnętrzną". - Bo nikt przy zdrowych zmysłach z Zachodu nie zaatakuje Putina, nie zorganizuje zamachu na niego - podkreślił ppłk Michniewicz. Czy ktoś z kręgu prezydenta mógłby więc mu zagrozić? - Wątpię, żeby to było realne. Ale cuda się zdarzają - powiedział gość programu WP.