"Putin idzie ścieżką Breżniewa". Sikorski o sytuacji Rosji

Rosja, mimo sankcji, nadal notuje wzrost gospodarczy. Jak przekonuje szef MSZ Radosław Sikorski, to w dużej mierze efekt przestawienia gospodarki na tryb wojenny. - Przypomnę, że Związek Radziecki też wydawał gigantyczną część swoich dochodów na zbrojenia. Skończyło się bankructwem i zapaścią - mówił w Nowym Jorku.

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Adam Zygiel

23.02.2024 | aktual.: 24.02.2024 09:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski jest w Nowym Jorku, gdzie odbędzie się sesja Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Pochwalił USA za nałożenie kolejnych sankcji na Rosję.

- Zabicie Aleksieja Nawalnego powinno mieć swoje konsekwencje i my jako UE też, mam nadzieję, wyciągniemy konsekwencje - mówił Sikorski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziennikarze zwrócili uwagę, że gospodarka Rosji, mimo sankcji, notuje wzrost. Sikorski zwrócił uwagę, że to efekt przestawienia gospodarki na tryb wojenny. - Gdy zamiast samochodów zaczynamy produkować np. więcej pocisków, to PKB nam rośnie, ale zamożność kraju spada - mówił.

Stwierdził, że to "akt żyłowania zasobów kraju". - Przypomnę, że ZSRR też wydawał gigantyczną część swoich dochodów na zbrojenia. Skończyło się bankructwem i zapaścią. Dziś Władimir Putin idzie ścieżką Breżniewa - przekonywał.

- Marnuje przyszłe szanse rozwojowe swojego kraju. Inwestuje w marzenia o imperialnej potędze, zamiast w potrzeby Rosji i Rosjan - ocenił Sikorski.

"Więcej czasu na marnowanie nie ma"

Podkreślił, że Zachód musi mieć jednak odpowiedź na te działania. Sikorski przypomniał, że razem z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem skierował list do szefów unijnych resortów spraw zagranicznych i obrony z apelem o przestawienie gospodarek na tryb wojenny.

- Wydaje mi się, że te groźby byłego prezydenta Miedwiediewa czy szturm na Awdijiwkę uświadomiły politykom europejskim, że więcej czasu na marnowanie nie ma - mówił.

Dodał, że jego misją w Stanach Zjednoczonych jest przekonanie republikańskich kongresmenów, by zagłosowali za pakietem pomocy Ukrainie. Wyraził nadzieje, że liczy na ich refleksję. Wskazał, że w sympatyzującej z Partią Republikańską telewizji Fox News ukazał się wywiad z Wołodymyrem Zełenskim, który może zwiastować pewną zmianę w dotychczasowym myśleniu prawej strony amerykańskiej sceny politycznej.

Czytaj więcej: