PolskaPuszcza Piska odnowiona po wielkiej katastrofie

Puszcza Piska odnowiona po wielkiej katastrofie

Po siedmiu latach kończy się odnawianie lasu po huraganie, jaki latem 2002 roku przeszedł nad Puszczami Piską, Kurpiowską, Borecką i obszarami leśnymi koło Giżycka i Drygał. Jak oceniają leśnicy, była to największa katastrofa, jaka dotknęła lasy w powojennej historii Polski.

22.03.2009 | aktual.: 22.03.2009 17:29

- Wkrótce leśnicy rozpoczną wiosenne sadzenie drzewek na obszarze 560 hektarów otwartej powierzchni, która powstała po uporządkowaniu zniszczonego drzewostanu - powiedział rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, Marek Taradejna.

Podkreślił, że od 2002 roku przez kolejne lata odnowiono las na obszarze blisko 7 tys. hektarów. Potrzeba będzie kilkudziesięciu lat, by przypominał on ten sprzed nawałnicy.

Jeszcze przez długi czas leśnicy będą chronić sadzonki przed owadami, chorobami i zwierzyną, a także wzmacniać ochronę przeciwpożarową i odtwarzać infrastrukturę leśną.

Obszar, na którym rosną sadzonki, zwierzęta leśne traktują jak wielką "stołówkę", dlatego leśnicy muszą zabezpieczać młode drzewka przed zniszczeniem.

W ramach swoistego eksperymentu, bez ingerencji leśnicy pozostawili obszar 450 hektarów. Nazwali go Lasem Ochronnym Szast, co w gwarze mazurskiej oznacza wichurę, huragan.

- W tym przypadku potrzeba będzie znacznie więcej czasu - paru setek lat, by powrócił tu gęsty bór sosnowy - powiedział Taradejna.

Dla turystów leśnicy wybudowali w tym miejscu ścieżki dydaktyczne i wieżę widokową.

W lipcu 2002 roku huragan połamał i powalił drzewa na powierzchni niemal 33 tysięcy ha, z czego 17 tys. ha drzewostanów zostało zniszczonych całkowicie. Wichura zniszczyła drzewa w pasie o długości 130 kilometrów i szerokości kilkunastu kilometrów.

Źródło artykułu:PAP
naukaekologiapuszcza
Zobacz także
Komentarze (21)