Pułapka na Rosjan. "Straty w ludziach i sprzęcie"
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w nowej analizie stwierdza, że dowództwo Ukrainy nakazało wycofanie wojsk z Siewierodoniecka przy utrzymaniu linii obrony w pobliżu Lisiczańska. Think tank z USA przekazuje, że siły ukraińskie prowadzą kontrofensywę wzdłuż granicy obwodów chersońskiego i dniepropietrowskiego oraz w samym Chersoniu, zagrażając siłom rosyjskim.
Siły ukraińskie wycofują się z Siewierodoniecka na położone wyżej i dogodniejsze pozycje obronne wokół Lisiczańska, by w dalszym ciągu wyniszczać nacierające wojska rosyjskie - ocenili eksperci amerykańskiego ISW.
Rosjanie przed nową przeszkodą. Przeprawa może być krwawa
Według analityków z USA Rosjanie zamierzają okrążyć wojska ukraińskie i przechwycić linie komunikacyjne w pobliżu Lisiczańska, zanim skoncentrują się na Słowiańsku.
"W Lisiczańsku Ukraińcy zajmą wyższe pozycje i jeśli Rosjanom nie uda się ich okrążyć ani odizolować, będą mogli przez jakiś czas odpierać rosyjskie ataki. Z kolei rosyjskie wojska zgromadzone w Siewierodoniecku będą musiały przekroczyć rzekę, co wymagać będzie dodatkowego wysiłku i czasu" - napisano w nowym raporcie ISW.
Wcześniejsze etapy działań Rosjan pokazują, że podczas przepraw armia Putina traci dużo ludzi i sprzętu.
W sprawozdaniu przytoczono opinię anonimowego urzędnika Pentagonu, który ocenił, że nacierające na Siewierodonieck siły rosyjskie wykazują już oznaki zmęczenia i zużycia sprzętu oraz niskiego morale, co dodatkowo spowolni operacje ofensywne w Donbasie.
"Rosjanie próbują zająć Siewierodonieck co najmniej od 13 marca, więc zużywają siły i sprzęt od ponad trzech miesięcy" - zaznaczono.
Na zachód od Iziumu w obwodzie charkowskim oraz na północ od Słowiańska w obwodzie donieckim, Rosjanie bez skutku próbowali prowadzić operacje ofensywne. Według ISW wojsko rosyjskie będzie się starało w pierwszej kolejności odciąć linie zaopatrzenia Lisiczańska, zanim wznowią na pełną skalę ofensywę na Słowiańsk.
Walki partyzantów. Zagrażają Rosjanom
Siły ukraińskie w dalszym ciągu prowadzą kontrofensywę wzdłuż granicy administracyjnej pomiędzy obwodem chersońskim a dniepropietrowskim i zagrażają rosyjskim wojskom okupującym Chersoń.
Partyzanci zagrażają rosyjskim wojskom okupującym Chersoń, gdzie celem ich ataków są m.in. kolaboranci.
Czytaj też:
Źródła: ISW, PAP