Nie chce sojuszu z Tuskiem. "Będę bronił"
- Do końca, niezależnie od tego, jakie będą decyzje władz partii, będę bronił PSL przed wspólną listą z Koalicją Obywatelską w eurowyborach - zadeklarował w rozmowie z PAP poseł Marek Sawicki. Według niego, Trzecia Droga, czyli koalicja PSL i Polski2050 powinna iść do tych wyborów samodzielnie.
Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL-TD, na pytanie, czy PSL dołączy do Koalicji Obywatelskiej w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego odpowiedział, że są oni częścią projektu Trzeciej Drogi i to jest obecnie ich główna strategia polityczna. Dodał jednak, że rozmowy na ten temat w kierownictwie PSL jeszcze się nie odbyły.
Wicemarszałek poinformował również, że we wtorek odbędzie się posiedzenie Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL. Podkreślił, że na pewno będą rozmawiać o tym, jak przygotować się do wyborów do Parlamentu Europejskiego jako Trzecia Droga. Z informacji PAP wynika, że wtorkowe posiedzenie NKW PSL najprawdopodobniej rozpocznie się o godz. 17:00 w siedzibie partii na ul. Pięknej w Warszawie.
Wspólny start z KO
Zgorzelski na pytanie, czy wyobraża sobie wspólny start całej Trzeciej Drogi z Koalicją Obywatelską na jednej liście w wyborach do PE, odpowiedział, że widzi kilka możliwości. Podkreślił jednak, że podstawowym i zasadniczym wariantem jest koalicja Trzeciej Drogi, ale nie wyklucza rozmów z KO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiepski wynik Lewicy w miastach? "To wynik braku partyjnego patriotyzmu"
Sawicki, na pytanie PAP o możliwość wspólnego startu PSL z KO w wyborach do PE, zadeklarował, że będzie bronił PSL przed wspólną listą z Koalicją Obywatelską, niezależnie od podejmowanych decyzji. Jego zdaniem, Trzecia Droga powinna iść do eurowyborów samodzielnie. Podkreślił, że nie widzi żadnej potrzeby, aby Trzecia Droga wystartowała na jednej liście z PO.
7 mandatów dla PSL
Na pytanie, czy wspólny start z KO byłby niekorzystny dla Stronnictwa, Sawicki odpowiedział twierdząco, przypominając sytuację z poprzednich wyborów do europarlamentu w maju 2019 roku. Jego zdaniem, gdyby PSL wystartowało samodzielnie w poprzednich eurowyborach, uzyskałoby minimum cztery mandaty, a może nawet więcej. Zaznaczył jednak, że idąc razem z KO, stracili jeden mandat. Wyraził przekonanie, że jeśli teraz wystartują samodzielnie, mogą uzyskać 6-7 mandatów, a nie tylko 3, jak poprzednio.
Koalicja PSL z PiS
PAP zapytała Sawickiego również o możliwość zawarcia koalicji PSL z PiS w sejmikach, na przykład w województwach lubelskim czy podlaskim. Poseł PSL zauważył, że informacje o takiej koalicji pochodzą od dwóch polityków PiS - Przemysława Czarnka i Jacka Sasina.
- Jeśli ci panowie bawią się w plotki, to powiem szczerze, że i profesorowi i byłemu wicepremierowi zabawy plotkarskie nie przystoją - podkreślił Sawicki. Według niego, nie ma żadnych rozmów o takiej koalicji.
Podobnie wypowiedział się na ten temat wicemarszałek Zgorzelski. Zapewnił, że nie będzie żadnych układów PSL z PiS. Zdaniem Zgorzelskiego, nie ma żadnych rozmów na temat koalicji z PiS. Polityk PSL stwierdził, że nikt z kierownictwa partii nie prowadzi rozmów z PiS i nie ma takiej potrzeby.
Czytaj także: