Przypominają Czarnobyl. Odwiedzają "miejsce zbrodni" popełnionej przez Rosję
Prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin odwiedził wraz z przedstawicielami Międzynarodowego Trybunału Karnego dotknięty powodzią obwód chersoński. Nazwał powódź, wywołaną wysadzeniem przez Rosjan tamy na Dnieprze, "największą katastrofą ekologiczną od czasu Czarnobyla".
Jak podała prokuratura, Andrij Kostin w zatopionej w wyniku powodzi miejscowości Antoniwka odwiedził "miejsce zbrodni popełnionej przez Federację Rosyjską". Prokurator oświadczył, że "jest to największa katastrofa ekologiczna od czasu Czarnobyla, dlatego śledztwo dotyczyć będzie nie tylko zbrodni wojennej, ale też ekobójstwa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jesteśmy przekonani, że to wszystko agresor zrobił celowo. Wszyscy pamiętają, że Rosja wykorzystała zimę jako broń wojenną, stwarzając niemożliwe warunki życia dla pokojowo nastawionych Ukraińców. Teraz wykorzystuje niszczycielską moc wody jako broń przeciwko ludziom i wszystkim żywym istotom" - powiedział prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.
Kostin odwiedził Chersoń, gdzie wciąż trwa ewakuacja z zalanych powodzią rejonów. Spotkał się z przedstawicielami regionalnych struktur prokuratury, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i policji państwowej. W Antoniwce i Chersoniu towarzyszyli mu przedstawiciele Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK). "Dostarczamy wszelkie możliwe dowody i dane, aby biuro prokuratora MTK miało możliwość przeprowadzenia niezależnego i obiektywnego śledztwa" - zaznaczył prokurator.
Czytaj także:
Źródło: PAP