Przymusowe przesiedlenia Ukraińców. Ekspertka: przypomnienie stalinowskich deportacji
Rosja wydała specjalny dekret nakazujący przesiedlanie obywateli Ukrainy do Rosji – podał brytyjski "The Independent". Chodzi o przymusowe kierowanie cywilów na wschód - na Syberię, na północny Kaukaz, do Czeczenii. Może chodzić o blisko 100 tys. osób. - To przypomina stalinowskie deportacje. Czasy się zmieniają, a niektóre metody niestety pozostają. To są przymusowe wywózki, chociaż w Rosji wiadomo, że jest to określane jako "ewakuacja ludności cywilnej z terenów operacji specjalnej" - powiedziała w programie WP Newsroom Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador RP w Rosji, dyrektor Instytutu Strategie 2050. - Oprócz tych deportacji, mamy do czynienia z zachowaniem armii rosyjskiej – z terrorem, mordowaniem cywilów, gwałtami i grabieżami. To wszystko jest elementem wojny. To też jest pewna analogia do działania armii sowieckiej sprzed dekad. Pewne modele zachowania niestety pozostają – dodała była ambasador RP w Rosji.