Mieli być kierowcami. Białorusini wzięli na cel Siły Zbrojne RP
Dwaj obywatele Białorusi zostali oskarżeni o prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz białoruskiego wywiadu wojskowego. Mężczyźni przybyli do Polski pod pozorem podjęcia pracy zarobkowej w charakterze kierowców.
Prokuratura Krajowa podała, że podejrzanych zatrzymano w kwietniu ubiegłego roku. "Pod pozorem podjęcia pracy w Polsce, brali oni udział w działalności białoruskiego wywiadu wojskowego. Mężczyźni pozyskiwali i gromadzili informacje dotyczące Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej oraz obiektów infrastruktury o znaczeniu krytycznym dla obronności kraju" - poinformowała prokuratura.
Działalność szpiegowska podejrzanych skoncentrowana była na jednostkach wojskowych oraz obiektach cywilnych zlokalizowanych w zachodniej części Polski. "W jej ramach realizowali zadania polegające na rozpoznaniu istotnych elementów Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej oraz cywilnej infrastruktury transportowej" - wskazano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Broń jądrowa Rosji wokół Polski. Gen. Drewniak o reakcji NATO
Białoruscy szpiedzy. Jest akt oskarżenia
Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu skierował akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Od chwili zatrzymania obaj przebywają w areszcie.
Prokuratura Krajowa przypomniała w środę, że to już kolejny akt oskarżenia dotyczący szpiegostwa, skierowany do sądu w ostatnim czasie.
"Od czasu wybuchu rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie nasiliła się rosyjska i białoruska działalność szpiegowska na terenie Polski, co ma odzwierciedlenie w kolejnych postępowaniach karnych obejmujących przestępstwa dotyczące działalności na rzecz służb wywiadowczych Rosji i Białorusi, wymierzonej przeciwko Polsce" - podkreśliła prokuratura.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski