Przez pomyłkę popłynął na windsurfingu do Rosji
W długi weekend funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 39-letniego warszawiaka Mirosława W., który przekroczył granicę polsko-rosyjską na desce windsurfingowej pływając na Zalewie Wiślanym - czytamy w "Głosie Pomorza".
Pływającego na desce nieopodal granicy obserwował operator radaru w Krynicy Morskiej. Mężczyzna zamiast zawrócić, w rejonie pławy granicznej, przekroczył granicę. Popłynęła za nim motorówka. Po kilkunastominutowym rejsie po wodach Federacji Rosyjskiej, amator pływania na desce windsurfingowej zawrócił i skierował się do portu. Tam został zatrzymany i ukarany mandatem.