Wypadek w Łodzi. Najpierw kierowca autobusu stracił przytomność
Na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i Maratońskiej w Łodzi doszło do groźnego wypadku z udziałem autobusu miejskiego i kilku samochodów osobowych. Kierowca autobusu zasłabł, co doprowadziło do kolizji kilkoma autami.
- Groźny wypadek miał miejsce ok. godziny 14 na łódzkiej Retkini, gdzie autobus komunikacji miejskiej zderzył się z kilkoma samochodami.
- Kierowca autobusu stracił przytomność na trasie i uderzył w pojazdy oraz w latarnię.
- Trzy osoby, w tym kierowca autobusu, trafiły do szpitala.
Czytaj też: Sarkozy otrzymuje groźby. Współwięźniowie się buntują
Przeczytaj również: Niewyjaśniona śmierć dziewczynki z Kołobrzegu. Są wyniki sekcji
W czwartek po południu doszło do wypadku na ulicy Popiełuszki i Maratońskiej w Łodzi. Kierowca autobusu wjechał na skrzyżowaniu w jadące przed nim pojazdy po tym jak wcześniej zasłabł. - Wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu były trzeźwe - poinformował młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z KMP w Łodzi.
Co było przyczyną zasłabnięcia kierowcy?
Według rzecznika Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi Piotra Wasiaka, kierowca autobusu pracował dopiero drugą godzinę. Przyczyny zasłabnięcia nie są jeszcze znane i będą przedmiotem dalszych badań.
Katowice: dramatyczne chwile na przejeździe kolejowym. Samochód zepsuł się na torach
Na zdjęciach opublikowanych przez serwis LDZ Zmotoryzowani Łodzianie widać zniszczenia - uszkodzone auta osobowe i poważnie naruszony przód autobusu. Według serwisu autobus wjechał w siedem aut osobowych.
Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się służby ratunkowe, które zabezpieczyły teren i udzieliły pomocy poszkodowanym. Jak podano, hospitalizowane zostały trzy osoby.
Jakie są dalsze kroki po wypadku?
Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku. Służby będą analizować nagrania z kamer monitoringu oraz przeprowadzą dodatkowe przesłuchania świadków. MPK Łódź deklaruje wsparcie dla poszkodowanych w zdarzeniu.
Źródło: TVN24