Przetasowania w PiS. Zbroją wojsko gotowe na wszystko
W Prawie i Sprawiedliwości szykuje się przegrupowanie w terenie. Jarosław Kaczyński chce jesienią wybrać nowe władze. - Musimy stworzyć sprawne wojsko, które będzie gotowe na najważniejsze dla nas najbliższe wybory parlamentarne - mówi jeden z polityków PiS.
Jeden z polityków PiS w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" został zapytany kiedy były ostatnie wybory lokalnych władz w partii. - Nie wiem, czy ktoś to pamięta. Najpierw osiem lat rządziliśmy, potem był czas wyborczy... - odparł.
Przez ostatnie lata prezes PiS nie organizował wyborów regionalnych w partii. Liderzy poszczególnych regionów byli wskazywani przez centralę. Wszelkie zmiany były zarządzane odgórnie. Ostatnie zmiany Kaczyński przeprowadził po przegranych wyborach parlamentarnych. Nie był zadowolony z aktywności lokalnych działaczy w kampanii wyborczej, zrezygnował więc z podziału PiS na wzór stu okręgów do Senatu i powołał 16 pełnomocników wojewódzkich.
PiS przygotowuje się do wyborów
"Wyborcza" przekazuje, że znowu mogą nastąpić zmiany. Trwają rozmowy, czy nie podzielić struktur PiS na 41 okręgów, które będą odpowiadały okręgom wyborczym do Sejmu. - To naturalne związanie posła z regionem - mówi zwolennik tej propozycji. Jego zdaniem zwiększy to szanse na "zaangażowanie posłów w terenie". - Stamtąd zostali wybrani, tam niech robią swoją pracę. Inaczej się rozkłada zaangażowanie posła, jak okręg jest mniejszy, niż jak tak duży, jak dziś - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W partii mówi się, że te "porządki mają przewietrzyć partię i wzmocnić ją przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi". Wybory terenowe zawsze wszczynają wewnętrzną konkurencję i walkę o wpływy w regionie. "Nierzadko działacze ślą do centrali listy z krytyką rządów lokalnych szefów" - czytamy.
- Takie wydarzenia zawsze rozchwieją partię, dlatego tylko w ostateczności prezes Kaczyński decydowałby się na zmianę w strukturach tuż przed jakimiś ważnymi wyborami. Teraz mamy trochę czasu, żeby na nowo się poukładać - mówi poseł PiS.
Prawdopodobnie do wyborów w partii dojdzie jesienią, wszystko ma się zakończyć w listopadzie. Tak, by partia była poukładana na nowo jeszcze przed ogłoszeniem kandydata PiS na prezydenta. - Musimy stworzyć sprawne wojsko, które będzie gotowe na najważniejsze dla nas najbliższe wybory parlamentarne, nie ma wojska nie ma wygranej - słychać w centrali PiS.
Źródło: Gazeta Wyborcza