Czarne chmury nad posłem PiS. Zarzuty są poważne. Stanie przed sądem?

W 2023 roku poseł PiS Krzysztof Szczucki, pełniący jednocześnie funkcję prezesa Rządowego Centrum Legislacji (RCL), stworzył specjalną komórkę w tej instytucji, zatrudniając w niej członków swojego sztabu wyborczego. Teraz Szczucki ma odpowiedzieć za to przed sądem.

Krzysztof Szczucki stanie przed sądem
Krzysztof Szczucki stanie przed sądem
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak
Justyna Lasota-Krawczyk

Afera związana z urzędnikami RCL, którzy pobierając państwowe pensje, równocześnie angażowali się w kampanię Szczuckiego, była jedną z pierwszych ujawnionych po upadku rządu PiS. Dopiero teraz w Sejmie trafił wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego.

Wniosek, który liczy 19 stron, został podpisany przez warszawskiego prokuratora Michała Mistygacza. Zgodnie z dokumentami, zeznaniami świadków i dowodami zebranymi w śledztwie, prokuratura przedstawia szczegóły funkcjonowania "speckomórki".

Speckomórka Szczuckiego

Wszystko zaczęło się od zarządzenia Krzysztofa Szczuckiego z 29 listopada 2022 r., kiedy to jako prezes RCL powołał Wydział Edukacji i Komunikacji (WEK) w Departamencie Prawa Ustrojowego i Edukacji. Komórka miała rozpocząć działalność od stycznia 2023 r., jednak już miesiąc wcześniej, w październiku, Szczucki miał wysłać maila do dyrektora Arkadiusza Goławskiego, polecając zatrudnienie sześciu osób, które wskazał osobiście. Większość z tych osób należała do jego sztabu wyborczego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kwaśniewski bez ogródek. Mówi o zamiarach wobec Polski

Zatrudnieni w WEK urzędnicy, jak wskazuje prokuratura, nie mieli odpowiednich kwalifikacji ani doświadczenia zawodowego, aby pełnić swoje funkcje w RCL. Zatrudniono ich jednak w trybie pozakonkursowym. W grupie tej byli także Tadeusz Albiński i Michał Gratkowski, którzy dołączyli do WEK na czas kampanii wyborczej.

Pobierali wynagrodzenie za działania kampanijne

Osoby te, mimo pobierania wynagrodzeń, zdaniem śledczych nie realizowały obowiązków służbowych, lecz angażowały się w działania związane z promocją Szczuckiego. Zorganizowali co najmniej 82 wydarzenia wyborcze w województwie kujawsko-pomorskim. Dodatkowo, podczas godzin pracy mieli wykonywać zadania związane wyłącznie z kampanią, odmawiając wykonywania obowiązków służbowych.

Śledczy ujawnili także zdjęcia z tych wydarzeń, na których urzędnicy rozdawali ulotki, zakładając koszulki z nazwiskiem Szczuckiego i jego hasłem wyborczym. Analiza telefonów służbowych i logowań wskazuje, że urzędnicy byli obecni na spotkaniach wyborczych podczas pracy w RCL. Z ewidencji wynika, że w czasie pracy uczestniczyli w spotkaniach organizowanych przez Szczuckiego. Zatrudnieni na wysokich stanowiskach urzędniczych wykorzystywali służbowe telefony, samochody i delegacje, aby promować kandydata PiS.

Prokuratura zwróciła uwagę, że po zakończeniu kampanii wyborczej wszyscy pracownicy WEK zwolnili się z RCL, co dodatkowo potwierdza, że celem ich zatrudnienia była wyłącznie kampania wyborcza. Dochodzenie wykazało, że jednym z narzędzi kampanii była publikacja "Przewodnika Prawnego Seniora", który został sfinansowany przez RCL, a jego dystrybucja odbywała się podczas spotkań wyborczych Szczuckiego. Odpowiedzialnymi za publikację byli Andrzej Olesiak-Brzozowski i Przemysław Zalewski, którzy także zostali zatrudnieni w WEK.

Finał przed sądem

Szczucki ma usłyszeć zarzuty obejmujące przekroczenie uprawnień, wyrządzenie szkód materialnych w RCL oraz złamanie przepisów Kodeksu Wyborczego związanych z nielegalnym wydatkowaniem środków publicznych na działalność wyborczą. Szczucki, będący jednym z zaufanych ludzi PiS, jako prezes RCL miał duży wpływ na politykę rządową, a po ujawnieniu sprawy nazywał ją "polityczną manipulacją", zapowiadając podjęcie działań prawnych.

Donald Tusk powiedział nieprawdę, to są fałszywe oskarżenia. Skieruję do prokuratury zawiadomienie o składaniu fałszywych oskarżeń wobec mnie - mówił polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.

Jak potwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia, we wtorek Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu. Jego wniosek w środę rozpatrzy sejmowa komisja regulaminowa.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (110)