Uprzedził prokuraturę. Poseł PiS zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu. Pismo trafiło do marszałka Sejmu Szymona Hołowni we wtorek, a dzisiaj ma zostać przekazane komisji regulaminowej. Poseł PiS wyprzedził ruch prokuratury, która planuje postawić mu zarzuty związane z wykorzystaniem środków publicznych.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu
Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Justyna Lasota-Krawczyk

Rezygnację z immunitetu Szczuckiego potwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej przed środowym posiedzeniem Sejmu.

Warszawska Prokuratura Okręgowa planuje postawić Szczuckiemu zarzut wykorzystania środków publicznych do prowadzenia kampanii wyborczej. Śledztwo CBA wykazało, że w latach 2020-2023, jako szef Rządowego Centrum Legislacji, mógł niezgodnie z prawem wydać 1,2 mln zł.

Prokuratura zawnioskowała o uchylenie immunitetu posła, tą sprawą miała zając się komisja regulaminowa w środę. Jednak Szczucki uprzedził ten ruch i we wtorek złożył do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o rezygnację z immunitetu. Teraz oświadczenie posła trafi do komisji regulaminowej, która sprawdzi jego poprawność formalną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dym na pokładzie samolotu z USA. Nagrania pasażerów

Jeśli komisja nie zgłosi zastrzeżeń, przekaże swoją opinię marszałkowi Sejmu. Następnie dokument trafi do prokuratury, która prowadzi sprawę.

Czarne chmury nad posłem PiS

Wniosek prokuratury dotyczy zatrudnienia przez Krzysztofa Szczuckiego sześciu osób w Rządowym Centrum Legislacji, którego był szefem. Osoby te pobierały wynagrodzenie z RCL, w rzeczywistości zajmując się kampanią posła PiS przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.

Prokuratura zwróciła uwagę, że po zakończeniu kampanii wyborczej wszyscy pracownicy WEK zwolnili się z RCL.

Szczucki ma usłyszeć zarzuty obejmujące przekroczenie uprawnień, wyrządzenie szkód materialnych w RCL oraz złamanie przepisów Kodeksu Wyborczego związanych z nielegalnym wydatkowaniem środków publicznych na działalność wyborczą. Szczucki, będący jednym z zaufanych ludzi PiS, jako prezes RCL miał duży wpływ na politykę rządową, a po ujawnieniu sprawy nazywał ją "polityczną manipulacją", zapowiadając podjęcie działań prawnych.

Źródło: WP Wiadomości, "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (52)