Rutynowa kontrola ciężarówki na A18 przyczyniła się do odkrycia procederu. Krajowa Administracja Skarbowa udostępniła nagranie z momentu przeszukania kabiny ciężarówki, którą zatrzymano w woj. lubuskim na autostradzie A18.
Okazało się, że kierowca jechał z Holandii i miał cwany plan na ukrycie narkotyków w specjalnych skrytkach w pojeździe ciężarowym. Wszystko działo się w czerwcu w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego, jednak KAS udostępniła materiały dowodowe dopiero teraz. Funkcjonariusze już podczas kontroli zauważyli, że coś jest nie tak. Po skanie RTG było już jasne, że kierowca ciężarówki próbował przemycić do Polski znaczną ilość narkotyków.
"Samochód został prześwietlony skanerem RTG i poddany szczegółowej kontroli. Funkcjonariusze w 8 kartonach znaleźli 40 szt. opakowań z zawartością suszu pochodzenia roślinnego, koloru brązowo-zielonego o wadze prawie 50 kg. Dodatkowo w 3 kartonach znaleźli 67 woreczków strunowych zawierających kryształki koloru białego, różowego oraz brązowego o wadze prawie 70 kg. W kabinie pod łóżkiem kierowcy funkcjonariusze wykryli 3 torby z tworzywa sztucznego, w których znajdowało się 10 pudełek z kryształkami koloru białego o wadze 17 kg. Zabezpieczone substancje o wadze prawie 140 kg przebadano za pomocą narkotestów, które wykazały, że jest to marihuana, metamfetamina oraz klofedron" - przekazała KAS pod nagraniem.
Sprawą już zajął się Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wielkopolskim pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Żarach. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to ponad 2,5 mln zł.