Ile będzie kosztować odbudowa? Są pierwsze szacunki
Drogowcy, czekając na kolejną falę powodziową, monitorują drogi i mosty m.in. w pobliżu Odry, Nysy Kłodzkiej i rzeki Bóbr. Eksperci już szacują, że odbudowa dróg i torów będzie kosztować miliardy - czytamy we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad aktywnie monitoruje drogi i mosty w pobliżu największych rzek w Polsce. Jak informuje Szymon Piechowiak z Biura Generalnego Dyrektora GDDKiA – GDDKiA ma dostęp do informacji i raportów Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Wód Polskich. "Wiemy, z jakimi ilościami wody będziemy musieli się zmierzyć w najbliższych dniach" – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
GDDKiA szczególnie monitoruje drogi i mosty w pobliżu Odry, Nysy Kłodzkiej i rzeki Bóbr. Ważne jest, aby zapewnić bezpieczeństwo infrastruktury drogowej, zanim nadejdzie kolejna fala powodziowa.
Jak wyjaśniono, "szczególnym monitoringiem objęte są drogi i mosty m.in. w pobliżu Odry, Nysy Kłodzkiej i rzeki Bóbr, ale też innych mniejszych rzek i cieków wodnych, które w ostatnich godzinach zmieniały się w rwące potoki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Cała zniszczona infrastruktura zostanie przywrócona" - zapewnia GDDKiA.
Przypomniano, że "po powodzi w 2010 r. łączne straty tylko na sieci dróg krajowych szacowano na ponad 900 mln zł, a na drogach wojewódzkich było to blisko 500 mln zł". "Jak informował Polski Kongres Drogowy, łączna wartość zniszczeń związanych z infrastrukturą drogową, także tą lokalną, sięgnęła 4,2 mld zł" - napisano w artykule.
Jak zaznaczono, "obecnej skali strat nie jest w stanie oszacować także kolej". "Na 12 odcinkach linii ruch pociągów jest wstrzymany, 13 linii udało się udrożnić" - czytamy w "Rz"
Ewakuacja i działania ratunkowe w Nysie
W poniedziałek wieczorem burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz ogłosił natychmiastową ewakuację miasta. Uszkodzony wał przy ulicy Wyspiańskiego spowodował realne ryzyko zalania całego miasta. Żołnierze, strażacy i mieszkańcy zaangażowali się w akcję ratunkową, umacniając wały przy Moście Kościuszki workami z piaskiem i betonowymi elementami. „Teraz do akcji wchodzą śmigłowce” – przekazały władze Nysy.
Problemy w Lewinie Brzeskim
Równie tragicznie wygląda sytuacja w Lewinie Brzeskim. Powiat brzeski ogłosił na Facebooku ewakuację mieszkańców, informując, że "Nysa Kłodzka przelewa się przez wały i wdziera się do miasta". Burmistrz Artur Kotara zarządził samoewakuację ludności do punktu ewakuacji w Szkole Podstawowej w Łosiowie. Władze lokalne proszą mieszkańców o zaopatrzenie się w koce i śpiwory, a osoby, które nie mogą samodzielnie się ewakuować, mogą skorzystać z podstawionych busów.
Temat powodzi w Polsce oraz działań związanych z ratowaniem infrastruktury drogowej jest priorytetowy nie tylko dla lokalnych władz, ale także dla instytucji centralnych, takich jak GDDKiA. W obliczu nadchodzących klęsk żywiołowych, odpowiednie przygotowanie i szybka reakcja mogą znacząco minimalizować straty.
źródło: Rzeczpospolita