Przerażające odkrycie w łóżeczku dziecka. "Najgorszy koszmar" w Australii

Allirra Lovelock chciała położyć swoje dziecko do łóżeczka. Wtedy zauważyła, że w pościeli ukrył się kilkumetrowy wąż. Scena była dla kobiety niczym z horroru. "Jestem nadal zbyt przerażona, żeby zostawić tam córkę" - mówi Australijka.

Pyton dywanowy w łóżeczku dziecka
Pyton dywanowy w łóżeczku dziecka
Źródło zdjęć: © East News, Facebook | Allirra Lovelock

05.09.2023 09:16

W poniedziałek spełnił się najgorszy koszmar Allirry Lovelock, która mieszka na południowym wybrzeżu Australii. Kiedy miała położyć dziecko do łóżeczka, zauważyła, że w pościeli ukrył się masywny pyton. "Czy ktoś zna się na wężach?" - zapytała w poście, który opublikowała ze zdjęciem na Facebooku. "Mam pytona pod łóżkiem, a ja panicznie boję się węży" - dodała.

Kobieta cierpiącą na ciężką fobię stwierdziła, że spełniła się jedna z jej największych obaw. Zamarła ze strachu, była bezradna. Jak sparaliżowana - mogła tylko obserwować, jak wąż zsuwa się z łóżeczka i pełza po domu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wąż ukrył się w dziecięcym łóżeczku

Jak poinformował "New York Post", krzyki przerażonej matki usłyszeli sąsiedzi. - Zamknęłam się w łazience i błagałam o pomoc - powiedziała.

- Kochani sąsiedzi szybko zaoferowali swoje wsparcie w bezpiecznym usunięciu pytona, a po godzinie kryzys został zażegnany - poinformowała Allirra Lovelock. Jak się okazało, w łóżku dziecka znalazł się przedstawiciel pytona dywanowego. Bliscy rodziny próbowali uspokoić kobietę, mówiąc, że nie jest on niebezpieczny, jednak zapewnienia nic nie dały.

- Nadal jestem zbyt przerażona, żeby położyć córeczkę samą do jej łóżeczka - stwierdziła. I dodała - zmieniłam pościel i przeszukałam dom, jednak to nic nie zmieniło mojego nastawienia.

Wąż został przeniesiony w bezpieczne miejsce, daleko od domu Australijki.

Zobacz także
Komentarze (5)