Przemysław Czarnek w nagłówkach światowych mediów. Chodzi o Paradę Równości

- Widzieliście państwo przed momentem zdjęcia z tej "parady tak zwanej równości", bo to z równością nie ma nic wspólnego. Widzieliście tam osobników ubranych dziwacznie, jakiegoś mężczyznę ubranego jak kobieta. Czy to są ludzie normalni państwa zdaniem? - tak Przemysław Czarnek komentował paradę równości w publicznej telewizji. Minister edukacji nazwał pochód "fałszowaniem i wykrzywianiem" równości i tolerancji.

Wypowiedź polityka została dostrzeżona przez światowe media. Sprawę opisała m.in. jedna z największych agencji prasowych na świecie Reuters, za której pośrednictwem informacja o wypowiedzi ministra znalazła drogę do wielu zagranicznych redakcji. O słowach Czarnka napisały popularne media powiązane ze społecznością LGBT+ m.in.: openlynews.com i gaytimes.co.uk.

Reuters zwrócił również uwagę na słowa ministra o języku inkluzywności. - W polskiej szkole obowiązuje język polski, nie jakiejś inkluzywności, ekskluzywności. W języku polskim - można to sobie sprawdzić w słowniku języka polskiego PWN - zaspokajanie popędu seksualnego w sposób odmienny od przyjętej normy i normy w ogóle nazywa się zboczeniem i dewiacją - powiedział.

Na słowa ministra edukacji zareagowała opozycja, która złożyła wniosek o dowołanie Czarnka z pełnionej funkcji. Posłanka Barbara Nowacka, uzasadniając wniosek nazwała Czarnka arogantem.

- Minister Czarnek musi odejść, jest ministrem złym i szkodliwym, pełnym pogardy i agresji. Jego wypowiedzi o młodzieży, o części polskiego społeczeństwa dyskwalifikują go nawet jako parlamentarzystę, nie mówiąc o tym, że go w pełni dyskwalifikują jako osobę, która ma odpowiadać za przyszłość polskich dzieci - mówiła Nowacka w Sejmie.

To nie pierwszy raz, kiedy Przemysław Czarnek przez swoje kontrowersyjne wypowiedzi trafia do zagranicznych mediów. W 2020 roku przed wyborami prezydenckimi obecny minister edukacji, również w publicznej telewizji wypowiadał się na temat "ideologii LGBT". Jego słowa były szeroko komentowane w światowych mediach. - Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości - mówił wówczas. - Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją - dodał Czarnek.