Przemówienie Dudy w Ukrainie. "Rakiety wysłane przez Rosjan to najwyższy wyraz uznania jego ważności"

- Prezydent Duda jest w komfortowej sytuacji, bo to jego ostatnia kadencja. Teraz może zrobić coś bardzo wielkiego i zapisać się w historii obu narodów i Europy - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską były ambasador RP na Ukrainie Jan Piekło.

Andrzej Duda, Wo�odymyr Ze�enskiKij�w, Ukraina, 22.05.2022. Prezydent RP Andrzej Duda (L) i prezydent Ukrainy Wo�odymyr Ze�enski (P) podczas spotkania w Kijowie, 22 bm. Prezydent Andrzej Duda jest z wizyt� na Ukrainie. W Radzie Najwy�szej w Kijowie wyg�osi� or�dzie jako pierwsza g�owa obcego pa�stwa od wybuchu wojny. Trwa inwazja Rosji na Ukrain�. (mr) PAP/Jakub Szymczuk/KPRP  HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALESJakub Szymczuk/KPRPandrzeja dudy, kijowie, prezydent rp, spotkanie, ukraina, ukrainie, wizytaAndrzej Duda i Wołodymir Zełenski
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Szymczuk/KPRP

" To przełomowa sytuacja w relacjach polsko-ukraińskich"

Andrzej Duda przemówił w niedzielę w Radzie Najwyższej jako pierwszy Zachodni polityk od czasu wybuchu wojny z Rosją. Polski prezydent podkreślał w swoim przemówieniu przyjaźń łączącą Warszawę i Kijów, a także zwrócił uwagę, że nie można przejść do porządku dziennego nad popełnianymi przez Rosjan zbrodniami w Ukrainie.

- To była potrzebna wizyta, podczas której - z obu stron - padły ważne słowa i deklaracje - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były ambasador RP na Ukrainie Jan Piekło. Jak podkreśla, teraz istotne jest, by tego potencjału nie zmarnować. - Mówimy o nowym układzie dobrosąsiedzkim. Może to jest właśnie ten czas, by ten układ doprecyzować, ustalić, co ma się w nim znaleźć. To przełomowa sytuacja w relacjach polsko-ukraińskich - zaznacza.

Gowin pozytywnie o działaniach prezydenta. "Andrzej Duda odnalazł właściwe miejsce"

Jan Piekło porównuje tę sytuację do wydarzeń sprzed100 lat, kiedy został zawarty sojusz pomiędzy marszałkiem Józefem Piłsudskim a Symonem Petlurą. - Efektem było zajęcie Kijowa, a potem bohaterska obrona Zamościa czy Warszawy w 1920 roku. Niestety nie skończyło się to tak, jak Piłsudski chciał. Teraz pojawia się szansa, by kontynuować ten wątek związany z przyjęciem Ukrainy do wspólnoty Europy i ofertą kandydatury kraju na członka Unii Europejskiej - podkreśla.

"Liderzy zachodniej Europy ubierają się w szaty zwolennika pokoju"

Jan Piekło podkreśla, że Rosja - zarówno w Ukrainie jak i w Polsce - "dysponuje agenturą". - To jest coś, co carska Rosja, potem sowiecka, a teraz putinowska robi skutecznie. Starając się poróżnić Polaków i Ukraińców. Jedność i współpraca Polski i Ukrainy, także z krajami bałtyckimi, to według Putina śmiertelne zagrożenie dla interesów Rosji - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

Andrzej Duda w bardzo emocjonalnym przemówieniu w ukraińskim parlamencie mówił, że "pojawiły się niepokojące głosy, mówiące, że Ukraina powinna poddać się żądaniom Putina". - Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości. Nic o Tobie (Ukraino) bez Ciebie – powiedział.

Jan Piekło uważa, że "to, co powiedział Duda, powiedziałby każdy inny przywódca opozycji w Polsce", ale "pewnie nie powiedziałby tego tak emocjonalnymi słowami, prosto z serca". - To było dobrze przygotowane przemówienie - dodaje.

Rakiety podczas przemówienia Dudy. To chce zaznaczyć Putin

- Ukraina już wcześniej odrzucała jakiekolwiek ustępstwa. Niektórzy liderzy zachodniej Europy ubierają się w szaty zwolennika pokoju i ogłaszają publicznie, że najlepiej byłoby doprowadzić do zawieszenia broni i ewentualnie w jakiś sposób nie dopuścić do poniżenia Putina. To ostatnie rozumiejąc jako danie mu czegoś, np. korytarza na Krym czy Donbasu, żeby przestał. W domyśle: jak tak się stanie, my - Niemcy, Francuzi, Włosi - zaczniemy na nowo robić biznes - podkreśla Piekło.

Były ambasador ocenia, że bardzo ważnymi słowami były te na temat kandydatury Ukrainy na członka Unii Europejskiej. - Te słowa są konsekwentne i spójne z koncepcją wschodniego partnerstwa, które Polska i Szwecja zaproponowały Komisji Europejskiej. To miał być przedsionek przed członkostwem. Dobrze by było, gdyby zachodni przywódcy chcieli to również zrozumieć - zaznacza.

"Rakiety wysłane przez Rosjan to najwyższy wyraz uznania ważności tego przemówienia"

Jan Piekło zaznacza, że "należy docenić, bez względu na sprawy polityczne, odwagę i determinację, na jaką zdobył się prezydent Duda, przyjeżdżając do Ukrainy w trudny czas, po raz kolejny".

- Docenili to Rosjanie, wysyłając rakiety. To najwyższy wyraz uznania ważności tego przemówienia Andrzeja Dudy i spotkania w Ukrainie - zaznacza.

- Prezydent Duda jest w komfortowej sytuacji, bo to jego ostatnia kadencja. Teraz może zrobić coś bardzo wielkiego i zapisać się w historii obu narodów i Europy - ocenia Jan Piekło. - Być może w otwarciu się na Ukrainę buduje swoją pozycję w polityce międzynarodowej - Unii Europejskiej czy światowej - dodaje.

Żaneta Gotowalska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Spłonęła karetka. Bohaterski gest ratownika
Spłonęła karetka. Bohaterski gest ratownika
Protesty przed Kapitolem. Aresztowano kilkadziesiąt osób
Protesty przed Kapitolem. Aresztowano kilkadziesiąt osób
Kolejne mocarstwo po stronie Iranu. Jasne stanowisko Rosji
Kolejne mocarstwo po stronie Iranu. Jasne stanowisko Rosji
Trump rozmawiał z Putinem. Są pierwsze szczegóły
Trump rozmawiał z Putinem. Są pierwsze szczegóły
Mają broń atomową. Stanęli po stronie Iranu
Mają broń atomową. Stanęli po stronie Iranu
"Sprzyja rosyjskiej machinie wojennej". Mówił o konflikcie Izrael-Iran
"Sprzyja rosyjskiej machinie wojennej". Mówił o konflikcie Izrael-Iran
Strzelanina w USA. Zginęła posłanka, senator ranny
Strzelanina w USA. Zginęła posłanka, senator ranny
Giertych zabiera głos ws. wycieku nagrań. Mówi, skąd pochodzi materiał
Giertych zabiera głos ws. wycieku nagrań. Mówi, skąd pochodzi materiał
Trump świętuje 79. urodziny. Wielka parada w USA z udziałem wojska
Trump świętuje 79. urodziny. Wielka parada w USA z udziałem wojska
Komunikat Zełenskiego. Rosjanie zatrzymani w strategicznym miejscu
Komunikat Zełenskiego. Rosjanie zatrzymani w strategicznym miejscu
Francuscy kierowcy pozywają Teslę. Chodzi o polityczne skojarzenia
Francuscy kierowcy pozywają Teslę. Chodzi o polityczne skojarzenia
"Analizujemy wyniki". Sztab Trzaskowskiego zapowiada protest wyborczy
"Analizujemy wyniki". Sztab Trzaskowskiego zapowiada protest wyborczy