Przełomowe zeznania ws. Pegasusa. Głos z CBA
Wobec Krzysztofa Brejzy użyto Pegasusa - tak w czasie przesłuchania miała zeznać Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak, pełniąca obowiązki szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. O sprawie informuje portal tvn24.pl.
Kierująca CBA miała potwierdzić stosowanie szpiegowskiego oprogramowania wobec polityka w czasie przesłuchania w śledztwie, które tego dotyczy.
Kwiatkowska-Gurdak miała potwierdzić, że część materiału CBA wymierzonego w Brejzów uzyskano za pośrednictwem Pegasusa. - To było kluczowe przesłuchanie. Prowadzący to postępowanie Marcin Kubiak ma mnóstwo nowego materiału dowodowego - ocenił w wypowiedzi dla tvn24.pl Krzysztof Brejza.
Wcześniej informacje o inwigilowaniu telefonu Brejzy Pegasusem podawała grupa badaczy z Citizen Lab przy Uniwersytecie w Toronto. Według nich, Brejza był inwigilowany za pomocą tego oprogramowania 33 razy przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Brejza był wtedy szefem kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sejm powołał komisję
Sejm w piątek powołał komisję śledczą ds. Pegasusa. Członkami komisji zostali: Marcin Bosacki, Joanna Kluzik-Rostkowska i Witold Zembaczyński z klubu Koalicji Obywatelskiej, Mariusz Gosek, Marcin Przydacz, Jacek Ozdoba i Sebastian Łukaszewicz z PiS, Magdalena Sroka z PSL-Trzeciej Drogi, Paweł Śliz z Polski 2050-Trzeciej Drogi, Tomasz Trela z Lewicy oraz Przemysław Wipler z Konfederacji.
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Będzie również badała, czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone z wykorzystanie Pegasusa wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe.
źródło: tvn24.pl