Nie tylko Dolny Śląsk. Kolejny region zmaga się z żywiołem

Strażacy z woj. świętokrzyskiego interweniowali już 63 razy w związku z podtopiony mi drogami, zalanymi piwnicami, itp. Sytuacja póki co jest stabilna, ale już na rzece Bobrzy w Słowiku został przekroczony stan alarmowy.

Trudna sytuacja w woj. świętokrzyskim
Trudna sytuacja w woj. świętokrzyskim
Źródło zdjęć: © KM PSP w Kielcach
oprac. PC

14.09.2024 | aktual.: 14.09.2024 16:10

- Od północy strażacy interweniowali 63 razy. W większości przypadków chodziło o wypompowanie wody z zalanych posesji i piwnic budynków. Oprócz tego interwencje dotyczyły wiatrołomów, czyli połamanych konarów drzew i niedrożnych kanałów burzowych przy drogach - informuje w rozmowie z Polską Agencją Prasową dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP w Kielcach bryg. Robert Siewiorek.

W Kielcach nieciekawie

W powiecie kieleckim odnotowano najwięcej, bo aż 18 interwencji straży pożarnej. W powiecie ostrowieckim strażacy musieli interweniować sześć razy, a w sandomierskim pięć razy.

"Podniesiono stany osobowe strażaków PSP w związku z obowiązywaniem III stopnia zagrożenia" - podali w mediach społecznościowych strażacy z kieleckiej komendy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja na rzekach regionu pozostaje stabilna, mimo że na Bobrzy w Słowiku poziom wody przekroczył stan alarmowy o 5 cm. - Ale przynajmniej na razie nie ma powodów do niepokoju. Strażacy pojechali na miejsce i monitorują sytuację - zaznaczył dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP w Kielcach.

Na pozostałych rzekach w województwie poziom wody jest poniżej stanów ostrzegawczych.

Na terenie całego województwa do poniedziałku do godz. 7 rano obowiązuje ostrzeżenie przed silnymi opadami deszczu z burzami.

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
powódźstraż pożarnaulewy
Komentarze (16)