Naprawdę to napisał. Miedwiediew o "odwecie" [RELACJA NA ŻYWO]
Sobota to 339. dzień wojny w Ukrainie. Dostawy zachodniej broni na Ukrainę i opinie części europejskich polityków, że pomoc militarna dla Kijowa, to sposób na uniknięcie III wojny światowej, nie pozostały bez echa na Kremlu. Były prezydent i były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że jeśli dojdzie do "odwetu", czyli III wojny światowej, to walki nie będą toczyć się z udziałem czołgów, czy odrzutowców. Po raz kolejny zagroził światu atakiem nuklearnym, po którym "wszystko obróci się w pył". Nie szczędził przy tym złośliwych uwag, twierdząc, że "głupców we władzach Europy nie brakuje". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Naprawdę to napisał. Miedwiediew o "odwecie"
- Pomimo dużych strat Rosji Władimir Putin przygotowuje się do nowej ofensywy, która może się zacząć już w lutym lub marcu - informuje Bloomberg, powołując się na źródła w rosyjskich władzach. Dodaje, że w dłuższej perspektywie Rosja przygotowuje się na długotrwały konflikt.
- Waszyngton prowadzi negocjacje z sześcioma krajami Ameryki Łacińskiej, by nakłonić je do przekazania Ukrainie rosyjskiego uzbrojenia. W zamian mają otrzymać sprzęt amerykański. Te informacje ujawniła stojąca na czele Dowództwa Południowego USA gen. Laura Richardson, cytowana w piątek przez hiszpański portal Infodefensa.
- W piątek węgierski premier Viktor Orban podkreślił, że Węgry nie poprą żadnych sankcji Unii Europejskiej nakładanych na Rosję, które dotyczyłyby energii jądrowej.
- Zmobilizowani żołnierze z Syberii zdecydowali się otwarcie wystąpić przeciwko swoim dowódcom. Jak sami podkreślają, zostali okłamani przez przełożonych, a sama służba odbywa się w tragicznych warunkach. - Odpowiedzialni za ten skandal, muszą odpowiedzieć - słyszmy na opublikowanym nagraniu.
- Rosyjskie służby pracują nad zakrojoną na szeroką skalę specjalną operacją informacyjno-psychologiczną wymierzoną w ukraińskie przywództwo wojskowe i polityczne - alarmuje wywiad Ukrainy.
- Nie milkną echa decyzji wielu zachodnich krajów w sprawie przekazania Ukrainie nowoczesnych czołgów. Decyzja ta nie spodobała się jednak nie tylko na Kremlu. Krytyka płynie też z Korei Północnej. Reżim Kim Dzong Una skupił się jednak na dostawie jedynie amerykańskich Abramsów, przedstawiając kuriozalne zarzuty pod adresem USA.
Źródło: WP Wiadomości, PAP, Reuters, Ukraińska Pravda, Ukrinform, Interfax, CNN, BBC