PolskaPrymas: nie bójmy się Unii i zachowajmy swą godność

Prymas: nie bójmy się Unii i zachowajmy swą godność

Z apelem, żeby nie bać się wejścia Polski do
Unii Europejskiej i zachować w niej swoją godność, zwrócił się do
rodaków prymas Polski, kardynał Józef Glemp, w wywiadzie
udzielonym PAP z okazji akcesji naszego kraju do Unii Europejskiej.

Prymas: nie bójmy się Unii i zachowajmy swą godność
Źródło zdjęć: © AFP

29.04.2004 | aktual.: 29.04.2004 12:33

"Nie bójmy się planów Opatrzności Bożej, która kreśli przed nami drogę, jaką jest integracja Polski z UE, gdyż nad tą drogą będzie czuwał dobry i miłosierny Bóg" - powiedział prymas.

PAP: - Co ksiądz prymas chciałby powiedzieć Polakom 1 maja - w dniu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej?

Prymas: - Chciałbym przede wszystkim zaapelować do rodaków, aby nie lękali się Unii Europejskiej, ale także by nie oczekiwali jakichś nadzwyczajnych korzyści w związku z przystąpieniem Polski do Unii. Przeciwnie, chciałbym, żeby Polacy wiedzieli, że czeka nas solidna praca. My nie wchodzimy w stan jakiejś wojny, żeby się bać, tylko włączamy się w negocjacje, do których potrzeba wiele mądrości, solidarności i kompetencji. Stąd też moja gorąca prośba o to, żeby się nie lękać, a starać się o zachowanie swojej godności ludzkiej i narodowej.

PAP:- Przed czym chciałby ksiądz prymas przestrzec rodaków po wejściu Polski do Unii?

Prymas: - Po wejściu Polski do Unii Europejskiej nie możemy oczekiwać, czy też spodziewać się zbyt wiele od Unii. Czeka nas duży wysiłek i to taki, który ma świadczyć o naszej postawie, która powinna być godna. Musimy też mieć poczucie własnego honoru, a to, że wchodzimy do grona państw pod względem gospodarczym i kulturowym bardziej od Polski rozwiniętych, nie powinno być powodem do kompleksów.

Nie widzę nic takiego, przed czym miałbym ostrzegać. Wiadomo, że wszystkie zagrożenia natury moralnej, które są widoczne po stronie państw zachodnich, u nas już były, są i trwają. Dlatego też nie sądzę, by w tej kwestii mogło nas coś niespodziewanego zaskoczyć.

Rozmawiał: Stanisław Karnacewicz

Źródło artykułu:PAP
unia europejskakościółpolska
Zobacz także
Komentarze (0)