Prymas: Kościół nie boi się lewicy
Prymas Polski kardynał Józef Glemp powiedział w środę przed rozpoczęciem Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie, że Kościół nie boi się lewicy.
Pytany przez dziennikarzy, czy zwycięstwo lewicy w wyborach parlamentarnych, której wartości są inne od chrześcijańskich, może być problemem dla społeczeństwa, prymas odpowiedział: My znamy lewicę i nie raz już byliśmy w okresie długiego panowania lewicy. Tak więc lęków takich nie mamy.
Mówiąc o tym, czy zwycięstwo lewicy nie będzie rzutowało na stosunki Państwo-Kościół prymas stwierdził, że Kościół będzie zawsze szukał takich porozumień, by społeczeństwo - wśród którego jest Kościół - miało swoje prawa, możność rozwoju i pracy dla dobra wspólnego. Będziemy się modlić, aby Bóg dał światło politykom, by mogli ukształtować taką ekipę, która będzie odpowiedzialnie rządzić naszą ojczyzną - powiedział Glemp.
Komentując sytuację międzynarodową prymas podkreślił, że walka z terroryzmem nie powinna pociągać za sobą ofiar niewinnych ludzi. Dodał, że obecnie zadaniem Kościoła jest modlitwa za ofiary terroru.
Biskup Jan Chrapek podkreślił, że wyniku wyborów nie komentuje się w sposób krytyczny, lecz trzeba je przyjąć. Skoro społeczeństwo dokonało takich wyborów, to trzeba z pokorą pochylić się i próbować zastanowić się, co one dla nas znaczą - uznał.
_ Te wyniki pokazują, iż nasz naród jest zmęczony politycznymi uprzedzeniami i kłótniami. Pragnie stabilności i radykalizuje się pewna grupa społeczna w swoich oczekiwaniach i w swoich żądaniach. Te wyniki pokazują właśnie na ów proces. Trzeba teraz, aby politycy wyciągnęli z tego wnioski_ - powiedział biskup. (reb)