Protesty w Iranie. Wśród zatrzymanych ludzie z Polski
Irańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały dziewięć osób za udział w proteście po śmierci 22-letniej kobiety w policyjnym areszcie. Wśród zatrzymanych są Niemcy, Włosi, Francuzi, Holendrzy, Szwedzi i Polacy.
Informację potwierdziło irańskie ministerstwo wywiadu, które wydało oficjalny komunikat. Dziewięć osób zatrzymano - jak twierdzą irańskie służby - "w trakcie zamieszek lub podczas spiskowania".
W Iranie trwają największe od lat protesty przeciwko władzom. Demonstracje, które wybuchły 16 września przed szpitalem w Teheranie po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, rozprzestrzeniły się na cały kraj.
Śmierć Mahsy Amini
13 września Amini została zatrzymana przez irańską policję moralności w związku z nakryciem głowy, które zdaniem funkcjonariuszy niedostatecznie zasłaniało jej włosy. Kilka dni później młoda kobieta w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu.
Demonstracje są brutalnie tłumione przez władze. Jak dotąd zginęło w nich kilkadziesiąt osób, głównie demonstrantów, ale wśród ofiar znaleźli się także funkcjonariusze sił bezpieczeństwa. W całym kraju aresztowano ponad 1000 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Protesty w Iranie. Doprowadzą do zmiany politycznej?
ONZ zaniepokojone sytuacją w Iranie
Jak pisaliśmy, głos w sprawie protestów zabrał sekretarz generalny ONZ. Antonio Guterres zaapelował o powstrzymanie przemocy i wezwał irańskie służby bezpieczeństwa do powstrzymania się od użycia "niepotrzebnej lub nadmiernej siły" przeciwko demonstrantom.
- Jesteśmy zaniepokojeni doniesieniami o nadmiernej sile używanej do tłumienia pokojowych protestów, co prowadzi do dziesiątek ofiar śmiertelnych i rannych (...). Wzywamy władze do poszanowania prawa do wolności słowa i pokojowych zgromadzeń - przekazał dziennikarzom rzecznik sekretarza generalnego Stephane Dujarric.
Źródło: Reuters