Wrzenie w Iranie. Kobiety palą swoje hidżaby

Wrzenie w Iranie. Kobiety palą swoje hidżaby

Protesty po śmierci młodej Iranki
Protesty po śmierci młodej Iranki
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
Sylwia Bagińska
21.09.2022 06:49, aktualizacja: 21.09.2022 14:32

W ubiegłym tygodniu władze w Iranie aresztowały 22-letnią Kurdyjkę. Kobieta zmarła. Od tego czasu w kraju rośnie fala protestów. W sieci pojawiło się wideo, na którym widać jak Iranki palą swoje hidżaby.

Irańczycy od zeszłego tygodnia protestują po śmierci młodej Iranki zatrzymanej za nieprawidłowe nakrycie głowy.

Teraz w mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym widać jak irańskie kobiety zdejmują swoje hidżaby (nakrycie głowy) i wrzucają je do wielkiego ogniska. Przy tym wszystkim wiwatuje im tłum.

Przypomnijmy, że podczas protestów dochodzi do starć z policją. W trakcie manifestacji zginęło już co najmniej pięć osób.

Protesty po śmierci 22-letniej Iranki

Według lokalnych organizacji praw człowieka, dwie osoby zginęły, gdy siły bezpieczeństwa otworzyły ogień do protestujących w kurdyjskim mieście Sakez, rodzinnym mieście zmarłej 22-latki.

Natomiast dwie inne osoby zostały zabite w mieście Divandarreh w "bezpośrednim ostrzale" sił bezpieczeństwa, a jedna zginęła w Dehgolan - również w regionie kurdyjskim.

Jednak Teheran nie potwierdził tych danych. Oficjalna agencja informacyjna Irna poinformowała, że w wielu miastach - w siedmiu prowincjach - odbyły się "ograniczone" protesty, które zostały rozpędzone przez policję.

Telewizja państwowa podała, że aresztowano wielu protestujących, ale zaprzeczyła "niektórym twierdzeniom o śmierci w mediach społecznościowych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Król Karol pod presją oczekiwań. "Będzie mu trudniej"

Śmierć 22-letniej Iranki

Mahsa Amini, 22-latka z kurdyjskiej prowincji w Iranie, zapadła w śpiączkę i zmarła po aresztowaniu w Teheranie w zeszłym tygodniu.

Władze rozpoczęły dochodzenie w sprawie śmierci Amini po tym, jak zażądał tego prezydent Iranu Ebrahim Raisi. Policja twierdzi, że 22-latka zachorowała, gdy czekała wraz z innymi zatrzymanymi kobietami na posterunku policji ds. moralności.

Przypomnijmy, że zgodnie z irańskim (islamskim) prawem Szariatu, narzuconym po rewolucji w 1979 roku, kobiety są zobowiązane do zakrywania włosów i noszenia długich, luźnych ubrań, aby ukryć swoją sylwetkę. Łamiącym prawo grozi publiczne upomnienie, grzywny lub areszt.

Źródło: Twitter, PAP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (148)
Zobacz także