Protest ratowników medycznych w Polsce. Rząd rozmawiał ze uczestnikami
W środę w kilku miastach w Polsce rozpoczęły się protesty ratowników medycznych. Inicjatorem strajku jest Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych. Ratownicy domagają się przede wszystkim podwyższenia wynagrodzeń oraz nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
Protest ratowników medycznych zapowiadany był już wcześniej przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych. W środę pracownicy tego sektora protestowali w kilku polskich miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i w Olsztynie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Ratownicy medyczni żądają przede wszystkim wzrostu wynagrodzeń, niewspółmiernych do pracy, którą wykonują na co dzień. Chodzi tutaj o tzw. współczynnik pracy, według którego ustalane ma być najniższe wynagrodzenie.
Pracownicy sektora medycznego sprzeciwiają się możliwemu spadkowi wynagrodzeń po utracie dodatku "ratowniczego". Świadczenie to ma być wypłacane na razie do końca czerwca 2021 r.
Protest ratowników medycznych w wielu miastach Polski
Około godz. 14.00 odbyło się spotkanie protestujących z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia.
W zależności od skutków rozmów ratownicy zdecydują czy rozpoczną się przygotowania do ogólnopolskiego protestu, który wiązać się będzie z ich nieobecnością w miejscach pracy. W negocjacjach uczestniczył ma wiceminister zdrowia.
Wiceminister zdrowia po rozmowach z ratownikami. "Wynagrodzenia nie zostaną obniżone"
- W imieniu Ministerstwa Zdrowia zagwarantowałem, że te środki, które są przeznaczone na wynagrodzenia, nie będą przekazywane w kwotach niższych niż na dzień 30 czerwca 2021 r., czyli te pieniądze, które trafiają w tej chwili do ratownictwa medycznego nie będą niższymi pieniędzmi niż do tej pory - obwieścił wiceszef resortu zdrowia. Waldemar Kraska wystąpił na konferencji prasowej po rozmowach Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Ratowników Medycznych.
Zapewnił, że że w żadnej stacji pogotowia ratunkowego nie zostaną obniżone wynagrodzenia ratownikom. Wiceminister przekazał także, że w środę ukazało się rozporządzenie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Dokument ten ma gwarantować przekazanie środków do szpitali (świadczeniodawców), aby z dniem 1 lipca te środki były na takim samym poziomie jak do tej pory.
- To, co udało się wynegocjować, ale także to, co w tej chwili ratownicy w Zespołach Ratownictwa Medycznego nie mieli tzw. dodatki za święta i pracę w nocy - to posiadają ratownicy, którzy pracują w szpitalnych oddziałach ratunkowych, także pielęgniarki, które pracują w szpitalnych oddziałach. Tego ratownicy w karetkach nie mieli - mówił Kraska.
- W okresie covidowym my to wprowadziliśmy. Chcemy także ten dodatek wpisać na stałe dla ratowników medycznych. Myślę, że to jest dobra informacja, bo to będzie dodatkowe wynagrodzenia dla tych pracowników - dodał.
"Ustawa o zawodzie została skierowana do KPRM"
Nawiązał także do kwestii ustawy o zawodzie i samorządzie zawodowym. - Ta ustawa została skierowana do kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Został nadany cykl legislacyjny. Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach ta ustawa będzie procedowana i ratownicy będą mieli swój własny samorząd - przekonywał.
- Zobowiązałem się do utworzenia zespołu roboczego, do którego zostaną zaproszeni przedstawiciele środowisk związkowych - zaznaczył. Dodatkowo Waldemar Kraska zobowiązał się do regularnych spotkań z przedstawicielami związków. - To jest także oczekiwanie strony związkowej abyśmy się spotykali i pewne kwestie wyjaśniali - stwierdził.
Rozmowy z ratownikami medycznymi w Ministerstwie Zdrowia
- W Ministerstwie Zdrowia odbędą się rozmowy z ratownikami medycznymi. Będziemy chcieli wyjaśnić pewne wątpliwości dotyczące m.in. wypłaty dodatków dla tej grupy zawodowej - mówił wcześniej w środę Adam Niedzielski podczas konferencji w Ostrowie Wielkopolskim.
Wskazał też, że w spotkaniu, które rozpoczęło się w Ministerstwie Zdrowia, udział biorą przedstawiciele resortu oraz członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.
Niedzielski: szpitale otrzymają pieniądze na dodatki
Zdaniem ministra zdrowia podczas rozmów wyjaśnione zostaną wątpliwości, dotyczące zmiany w sprawie wypłaty dodatkowych świadczeń. - Chciałem wszystkich zapewnić, że szpitale otrzymają pieniądze na te dodatki, które były wypłacane. To dotyczy zarówno pielęgniarek, jak i ratowników - stwierdził.
Zobacz też: Prof. Wojciech Maksymowicz o Przemysławie Czarnku. "Mam tu moralny problem wewnętrzny"
Minister dodał też, że od początku lipca planowane jest podwyższenie minimalnych pensji w sektorze opieki zdrowotnej. - Oczywiście te osoby, które do tej pory zarabiały te najniższe wynagrodzenia, będą miały tę zwyżkę. Wszelkie sygnały (o nieprawidłowo wypłacanych wynagrodzeniach i świadczeniach - red.) będę prosił, by były zgłaszane do NFZ - kontynuował minister zdrowia.
Ratownicy: Walczymy o własną przyszłość
W trakcie protestu przedstawiciele grupy zawodowej ratowników medycznych z Wielkopolski podkreślili swoje postulaty. Oprócz wprowadzenia ustawy o zawodzie i samorządzie ratownika medycznego i nowelizacji ustawy o państwowym ratownictwie medycznym żądają także zmiany podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1,2 tys. zł brutto dla osób pracujących w tym sektorze. Chodzi o tych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, ale ma się to wiązać także z podwyższeniem stawek dla pracujących na innego rodzaju kontraktach.
- Walczymy o własną przyszłość i o to, żeby traktowano nas wreszcie poważnie. Rząd przez cały czas nas zbywa. Miał pochylić się nad naszą ustawą o zawodzie i naszym samorządzie. Przez cztery lata jesteśmy zbywani - mówił Marcin Jankowiak, ratownik medyczny z Poznania.
Zaznaczył, że problem uregulowania form zatrudnienia ratowników w szczególny sposób pokazała pandemia koronawirusa. - Wszelkie niedociągnięcia systemu pokazały jego słabość, która jest niebezpieczna dla społeczeństwa - dodał.
- Nie chcemy być jednoosobową działalnością gospodarczą, która pracuje na kontrakcie i nie ma żadnych przywilejów - kontynuował.
- Pandemia pokazała, że jeżeli rząd potrzebuje naszej pracy, to jest w stanie nam zapłacić, a w tej chwili czujemy się jak piąte koło u wozu, czyli parobek zrobił swoje i może odejść - stwierdził.
Ustawa o wynagrodzeniu ratowników medycznych
17 czerwca prezydent podpisał Ustawę z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw.
Ustawa zakłada m.in. podwyższenie współczynników pracy dla wszystkich grup zawodowych wymienionych w załączniku do ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, co spowoduje podniesienie kwot minimalnych wynagrodzeń zasadniczych pracowników, wykonujących zawody medyczne oraz pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawody medyczne.
Źródło: Wiadomości WP, PAP
Przeczytaj także: