"Propaganda nie osiągnęła sukcesu". Gen. Skrzypczak o wynikach sondażu WP
Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że większość Polaków uważa, że zagrożenie konfliktem zbrojnym jest małe. Do tych wyników odniósł się generał Waldemar Skrzypczak. - Widać wyraźnie, że siła propagandy rosyjskiej i białoruskiej nie osiągnęła sukcesu - ocenił w rozmowie z WP ekspert. Jak dodał, jego zdaniem konflikt na granicy niedługo wygaśnie.
"Jak ocenia Pan/Pani stopień zagrożenia Polski konfliktem zbrojnym?" - tak brzmiało jedno z pytań zadane w sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
Odpowiedzi "nie ma zagrożenia" udzieliło 6,7 proc. respondentów. 10,6 proc. badanych wskazało, że zagrożenie jest "zdecydowanie małe", a 44,5 proc. ankietowanych uznało je za "raczej małe".
21,2 proc. ankietowanych oceniło zagrożenie jako "raczej duże", a 5,1 proc. respondentów - "zdecydowanie duże". 11,9 proc. pytanych nie ma zdania w tym temacie.
Sondaż WP. Gen. Waldemar Skrzypczak o wynikach
Do wyników sondażu United Surveys dla WP odniósł się gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych RP. - Bardzo dobrze, że większość sądzi, że zagrożenie konfliktem zbrojnym jest małe - wskazał w rozmowie z Wirtualną Polską.
- W moim przekonaniu, podkreślam to od dawna, takiego zagrożenia nie ma. I widać wyraźnie, że siła propagandy rosyjskiej i białoruskiej nie osiągnęła sukcesu, bo ich wymowa była jednoznaczna: "Polacy, bójcie się, bo będzie wojna" - wyjaśnił generał Skrzypczak i zaznaczył, że "takie było przesłanie propagandy rosyjskiej i białoruskiej".
Zobacz też: Obostrzenia. Cimoszewicz wskazał, kogo nie chce drażnić PiS
- Widać, że Polacy są odporni na tę propagandę. To bardzo dobrze o Polakach świadczy, że się oparli i nie podzielają poglądów Putina oraz Łukaszenki, że będzie wojna wielkoskalowa - powiedział rozmówca WP.
- Bardzo dobrze, że jest taka opinia, bo to świadczy o nastrojach Polaków, którzy wcale nie chcą tej wojny - zaznaczył były dowódca Wojsk Lądowych RP.
Kryzys migracyjny. Gen. Skrzypczak o "wygaszeniu"
Generał Waldemar Skrzypczak skomentował także aktualną sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
- Ja to mówię od dawna: przyjdzie taki czas, który tę sytuację wygasi. Moim zdaniem ofensywa Łukaszenki, czy też Putina, nie odniosła sukcesu. Spotkali się z oporem nie tylko Polski, ale też Unii Europejskiej oraz NATO i w zasadzie całej opinii światowej, w tym ONZ - zaznaczył specjalista.
- Moim zdaniem w ciągu kilku tygodni sprawa wyciszy się na tyle, że nie będzie miała takiej skali, jak do tej pory miała - wskazał generał i dodał, że "już widać wyraźnie, że są symptomy tego odwrotu".
- Natomiast zwrócę uwagę na inną rzecz. Przemyt ludzi będzie miał miejsce cały czas - wskazał ekspert i dodał, że mafie będą zajmować się profesjonalnym przemytem ludzi do Europy. - My cały czas mamy do czynienia z przemytem ludzi. Tylko nie robią tego tzw. bandy Łukaszenki czy Putina, tylko gangi, które się tym zajmują zawodowo za duże pieniądze. To ma miejsce na terenie całej Europy, nie tylko Polski - przekazał rozmówca WP.
Przeczytaj też:
Źródło: WP Wiadomości