Trwa ładowanie...

Prokuratura zmienia zdanie. Zwrot ws. katastrofy w Stroniu Śląskim

Jeszcze dziś lub jutro zapadnie decyzja o wszczęciu postępowania w związku z katastrofą tamy w Stroniu Śląskim - dowiedziała się Wirtualna Polska. Przez 11 dni prokuratorzy jedynie zbierali dokumentację.

Tama w Stroniu ŚląskimTama w Stroniu ŚląskimŹródło: East News
d3jc3nd
d3jc3nd

Przerwanie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło w niedzielę 15 września około godz. 10, zapoczątkowało katastrofalną powódź w miastach znajdujących się w dolinie.

Ponad milion ton wody wywołało spustoszenie w Stroniu Śląskim, Lądku-Zdroju i Radochowie. Fala dotarła też do Kłodzka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odbudować czy przenieść dom? "Taka dyskusja jest potrzebna"

Prokuratura początkowo prowadziła postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Śledczy na tej podstawie nie mogli jednak wykonywać istotnych czynności procesowych - np. oględzin przerwanych wałów przeciwpowodziowych, czy przesłuchiwań świadków.

d3jc3nd

Prokuratura nie mogła też zabezpieczać śladów, które mogłyby zostać zatarte przez służby lub okolicznych mieszkańców w trakcie sprzątania po powodzi. Skąd zatem zwlekanie z wszczęciem śledztwa?

Dlaczego decyzji nie podjęto wcześniej?

Pytany, dlaczego decyzji o wszczęciu śledztwa nie podjęto wcześniej, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy tłumaczy, że "prokuratorzy potrzebowali czasu na zebranie odpowiedniej dokumentacji".

- Ściąganie dokumentów nie wymaga wszczęcia śledztwa. Ten czas przeznaczyliśmy na zapoznanie się z dokumentacją oraz ustaleniem, kiedy mogą być przeprowadzone oględziny przez biegłych. Obecnie trwają ostatnie uzgodnienia z biegłymi. Zdarzenie, do którego doszło, to jest skomplikowana sprawa i wymaga przygotowania - wyjaśnił Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Pindera stwierdził, że "teren na tamie musi być w pełni bezpieczny". - Nikt nie zaryzykuje, żeby wysłać tam ludzi, dopóki teren nie zostanie formalnie udostępniony przez służby. Ryzyko utraty dowodów oczywiście występuje, ale trzeba brać pod uwagę, że przez tamę przelały się tony wody i została ona przekształcona - podsumował.

d3jc3nd

Jak doszło do katastrofy zbiornika?

W związku z silnymi opadami deszczu i falą powodziową zbiornik Stronie Śląskie rozpoczął piętrzenie wody w piątek 13 września około godz. 23.

Wody było tak dużo, że następnego dnia o 21.13 przekroczony został maksymalny poziom piętrzenia, a na zbiorniku zaczął działać przelew powierzchniowy.

Zbiornik w Stroniu Śląskim był przygotowany na przepływ rzędu 70-80 m3/s, a przyjął falę powodziową czterokrotnie większą.

d3jc3nd

Obsługa zbiornika nagle utraciła możliwość bezpiecznego sterowania urządzeniami zapory, a pracownicy pracujący na zbiorniku ewakuowali się z miejsca. W niedzielę 15 września około godziny 10:35, ze względu na ciągły napór wody na konstrukcję zbiornika, doszło do rozmycia zapory ziemnej i woda przelała się przez obiekt w całkowicie niekontrolowany sposób.

Z powodu awarii łączności, pierwsze nieoficjalne informacje o katastrofie w Stroniu Śląskim dotarły do Kłodzka około godziny 11:45. Dopiero o godzinie 13:05 potwierdzono te informacje.

Wody Polskie twierdzą, że kierownik nadzoru wodnego w Kłodzku poinformował burmistrza Stronia Śląskiego o koniecznej ewakuacji już w sobotę 14 września o godzinie 22:52.

d3jc3nd

Czytaj też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3jc3nd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jc3nd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj