Macierewicz "zgubił" części wraku? Poważne oskarżenia wiceszefa MON

Cezary Tomczyk poinformował na portalu X, że prokuratura domagała się od Antoniego Macierewicza oraz Mariusza Błaszczaka zwrotu dowodów rzeczowych udostępnionych podkomisji smoleńskiej. W dokumencie czytamy także, że to kolejne pismo z upomnieniem.

Prokuratura się upominała przez lata
Prokuratura się upominała przez lata
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul

Prokuratura przekazała fragmenty wraku Tu-154, który rozbił się w Smoleńsku, podkomisji Antoniego Macierewicza. Część z nich została jednak zniszczona lub utracona - przekazał w czwartek wiceszef MON Cezary Tomczyk. Łącznie chodzi o nawet 18 elementów.

- Dotarliśmy do korespondencji Ziobry z Antonim Macierewiczem oraz z Mariuszem Błaszczakiem. To jedna z najbardziej bulwersujących spraw, na jakie trafiłem przez lata pracy w rządzie i parlamencie (...) Dowody rzeczowe przekazane komisji przez prokuraturę zostały zniszczone. Komisja Macierewicza pozostałe 18 oryginalnych części Tupolewa po prostu zgubiła. Te dowody zniknęły - powiedział wiceszef MON w czwartek.

Cezary Tomczyk na portalu X udostępnił pismo zastępcy prokuratora generalnego z 27 lutego zeszłego roku, skierowane do Antoniego Macierewicza oraz Mariusza Błaszczaka. Prokuratura domagała się od polityków przekazania udostępnionych na rzecz podkomisji smoleńskiej elementów.

"Pismo z 27 lutego 2023 roku skierowane do Antoniego Macierewicza oraz Mariusza Błaszczaka. Prokuratura domaga się zwrotu dowodów. Przez 7 lat. Zastępca Ziobry pisze wprost o 'utrudnianiu śledztwa'. Macierewicz zgubił lub dopuścił do zniszczenia dowodów. Błaszczak nie zrobił nic." - napisał na portalu X wiceszef MON.

Dalej w dokumencie czytamy, że pomimo wyroków sądowych oraz kilkunastu pism wysłanych do Macierewicza, materiały nie zostały udostępnione prokuraturze.

W piśmie jest napisane również, że "w przypadku nieprzekazania zadanych materiałów, prokuratura, jako organ stojący na straży praworządności, będzie zmuszona do podjęcia działań zgodnych z przepisami kodeksu postępowania karnego". Pomimo tego, prokuratura nie zrobiła w tej sprawie nic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podkomisja smoleńska

Podkomisja ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej została powołana na mocy rozporządzenia z 4 lutego 2016 r. podpisanego przez ówczesnego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Rozwiązana została 15 grudnia ub.r., tuż po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska. 19 stycznia w MON powołano zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji.

- Podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza, tylko po wstępnych analizach, kosztowała 6 razy więcej niż komisja Jerzego Millera - powiedział pod koniec stycznia w Sejmie wiceminister Tomczyk. Oświadczył, że raport Millera wrócił na stronę resortu i jest jedynym obowiązującym raportem ws. katastrofy smoleńskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)