Prokuratura Krajowa przygotowuje się do skierowania aktu oskarżenia w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Dokument ma objąć dziewięć osób, w tym ks. Michała Olszewskiego oraz byłe urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości. Jak poinformował prokurator Piotr Woźniak, akt oskarżenia ma być gotowy na przełomie stycznia i lutego.
Fundusz Sprawiedliwości pod lupą
Śledztwo dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z czego 66 mln zł zostało już wypłacone. Prokuratura zarzuca podejrzanym udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz fałszowanie dokumentacji, co miało umożliwić przyznanie dotacji nieuprawnionym podmiotom. Wśród oskarżonych znajdują się także Urszula D. i Karolina K., byłe urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
Prokurator Woźniak podkreślił, że przygotowanie aktu oskarżenia jest uzależnione od stanowisk obrońców i podejrzanych, którzy mają prawo do zapoznania się z aktami śledztwa oraz składania wniosków o uzupełnienie postępowania. - Staramy się. (...) Oczywiście tutaj jesteśmy też uzależnieni od stanowisk obrońców i podejrzanych, dlatego możemy tylko planować - powiedział prokurator Woźniak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziobro dostał prezent od koalicji? "Taki jaki chciał"
- W stosunku do podejrzanego Romanowskiego śledztwo się toczy i jeszcze nie został zebrany materiał, który pozwoliłby na skierowanie aktu oskarżenia na tym etapie - podkreślił prok. Woźniak.
Zarzuty wobec ks. Olszewskiego
Ks. Michał Olszewski, prezes Fundacji Profeto, jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie pieniędzy. Prokuratura twierdzi, że fundacja nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać dotacje. Oskarżeni mieli działać wspólnie i w porozumieniu, fałszując dokumentację i zawyżając punktację w konkursach.
Prokuratura zarzuca także ks. Olszewskiemu ukrywanie przestępczego pochodzenia pieniędzy poprzez wprowadzenie ich do legalnego obiegu finansowego. Wszystkie te przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności do 10 lat, a w przypadku Urszuli D. i ks. Olszewskiego – do 25 lat.
Dalsze działania prokuratury
Prokurator Woźniak wyjaśnił, że śledztwo obejmuje kilkaset konkursów przeprowadzonych w ramach Funduszu Sprawiedliwości. W pierwszej kolejności prokuratura skupia się na osobach, wobec których stosowane są środki zapobiegawcze, takie jak tymczasowe aresztowanie. - W pierwszej kolejności musimy wykonywać czynności mające znaczenie dla osób, wobec których stosowane są środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. To jest dla nas oczywiste i to jest priorytet - zaznaczył prokurator Woźniak.
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości jest wielowątkowe i obejmuje różne aspekty przyznawania dotacji. Prokuratura nadal prowadzi czynności wobec Tomasza Mraza, byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, który jest podejrzany o udzielanie wsparcia finansowego beneficjentom niespełniającym warunków formalnych i merytorycznych. - Natomiast jeżeli chodzi o Tomasza M., nadal z nim wykonujemy czynności i też nie jest powiedziane, że ten zakres zarzutów, jaki został mu przedstawiony dotychczas, nie będzie rozszerzony - wyjaśnił prokurator Woźniak.
Czytaj także:
