Prokuratura i CBA na tropie układu podkarpackiego
Dynamiczne działania CBA w resorcie infrastruktury, biurze poselskim Jana Burego oraz w rzeszowskiej prokuraturze apelacyjnej mogą być efektem pójścia na współpracę jednego z podkarpackich biznesmenów – dowiedział się portal tvp.info. - Ta afera może bardziej zachwiać rządzącą koalicją niż taśmy publikowane przez "Wprost"; prokuratorzy z warszawskiej apelacji i CBA sprawdzają pewien układ, który mógł powstać na Podkarpaciu - mówi osoba związana z Prokuraturą Generalną.
11.07.2014 | aktual.: 11.07.2014 14:30
Z informacji, do których dotarł portal tvp.info wynika, że w śledztwie dotyczącym powoływania się na wpływy w ministerstwie infrastruktury doszło w ostatnich dniach do znaczącego przełomu. To właśnie dlatego sam fakt przeszukań gabinetu i domu wiceministra infrastruktury, Zbigniewa Rynasiewicza, ujawniono dopiero w poniedziałek.
Dodatkowo tvp.info podaje, że sprawę tę planowano ujawnić wcześniej, niedługo po zatrzymaniu dwóch podkarpackich biznesmenów z branży paliwowej, którzy usłyszeli zarzuty powoływania się na wpływy u zastępcy minister Elżbiety Bieńkowskiej. Jednak ich wyjaśnienia wniosły nowe informacje do śledztwa.
- Ta afera może bardziej zachwiać rządzącą koalicją niż taśmy publikowane przez „Wprost”. Prokuratorzy z warszawskiej apelacji i CBA sprawdzają pewien układ, który mógł powstać na Podkarpaciu, coś w rodzaju niemal feudalnego księstwa. Możemy mieć do czynienia nie tylko ze stykiem biznesu i polityki, ale także organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. To bardzo poważna sprawa, która rzuca poważny cień na pewne osoby – mówi osoba z Prokuratury Generalnej.
Wczoraj CBA przeszukało biuro poselskie posła PSL Jana Burego. Marek Sawicki z PSL powiedział WP.PL, że nic nie wiedział o przeszukaniu w biurze partyjnego kolegi, ale, jak przekonuje, "nie ma powodów, by wątpić w uczciwość posła Burego". Sam Bury potwierdził, że przeszukiwane jest jego biuro poselskie.
Czytaj więcej: CBA przeszukuje biuro poselskie posła PSL Jana Burego
Z kolei dzisiaj prokurator generalny Andrzej Seremet zawiesił w czynnościach szefową rzeszowskiej prokuratury apelacyjnej Annę Habało. Wcześniej jej biuro przeszukali funkcjonariusze CBA. Jednocześnie rzecznik dyscyplinarny prokuratury wszczął wobec niej postępowanie wyjaśniające.